Zbiórka Samotna mama - na spłatę długów - miniaturka zdjęcia

Samotna mama - na spłatę długów Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Samotna mama - na spłatę długów - zdjęcie główne

Samotna mama - na spłatę długów

3 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Agata S - awatar

Agata S

Organizator zbiórki

Dzień dobry, mam na imię Agata i od 7 lat samotnie wychowuje dwójkę dzieci.  Opowiem po krótce moją historię i powód dlaczego w ogóle tu jestem. W 2015 roku uciekłam po kryjomu przed byłym mężem z dwójką dzieci (wówczas 15- letnią córką i 5-letnim synem) do wynajętego mieszkania. Wyprowadzka przebiegła szybko i nie byłam w stanie zabrać wszystkiego czego potrzebowaliśmy. Do wyprowadzki zmusił mnie nałóg oraz brak odpowiedzialności byłego męża. On nigdy nie potrafił zatroszczyć się o potrzeby rodziny. Dlatego musiałam podjąć taką, a nie inną decyzję. Po około 4 latach wynajmowania mieszkania od osób trzecich, dostałam od gminy mieszkanie komunalne w bloku. Musiałam na własny koszt  zakupić potrzebny sprzęt, meble i inne rzeczy. Ale w końcu się udało! Mogliśmy już spokojnie mieszkać we troje. Córka uczęszczała do szkoły średniej, a syn do podstawówki. I tutaj wydawało by się, że to koniec naszych problemów. Niestety prawda była inna. W tamtym okresie zaczęły napływać różnego rodzaju listy od komorników. Miałam wiele zajęć komorniczych, które udało się spłacić. Wszystkie moje długi (a raczej nasze, gdyż były to długi zarówno moje jak i byłego męża) powstały w okresie małżeństwa. Mieliśmy budować dom, ale ktoś przepił kredyt, a raty zostały, odsetki rosły. W 2009 roku pojawił się syn, który jako dziecko bardzo często chorował. W 2012 kontynuowałam pracę jako sprzątaczka, którą wykonuje do tej pory. Nie zrezygnowałam z pracy, gdyż zawsze to na mojej osobie spoczywał obowiązek utrzymania bytu rodziny. Zarabiam mało - najniższa krajowa nie pozwala na utrzymanie na odpowiednim poziomie, mam alimenty na syna w kwocie 500 złoty oraz 500+. Córka studiuje, oczywiście wyprowadziła się, ale pomaga w spłacie długów. Nie chcę obarczać córki takim brzmieniem. Utrzymanie syna oraz bieżące rachunki i raty za kredyty sprawiają mi ogromne problemy. Często zdarza mi się brać zakupy na kredyt, który oczywiście później muszę zwrócić. Jednak nie było by mnie tu, gdyby nie ostatnie wydarzenia. Moje miesięczne zobowiązania kredytowe wynoszą około 800 złoty, co przyczyniło się do niemożliwości płacenia czynszu za mieszanie komunalne. Obecnie mam zajęcie komornicze na koncie w wysokości 2438,19 złoty. Cały dług, który pozostał mi do spłaty wynosi łącznie około 30000 złoty. Nie jestem w stanie już sama z tym poradzić. Odbieram telefony z ponagleniami. Psychicznie nie daje już sobie rady, ale muszę być dla syna. 

Serdecznie dziękuje wszystkim za każdą pomoc. Wiem, że dobro wraca i to podwójnie. 

Z pozdrowieniami Agata

3 zł  z 30 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Agata S - awatar

Agata S

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij