Jesteśmy schroniskiem w małej gminie, nie mamy rozgłosu w mediach, ani bogatych sponsorów, za to mamy 300 zwierząt w schronisku ( Psi Raj ) i codzienne zgłoszenia z prośbą o pomoc niechcianym i krzywdzonym zwierzętom. Nigdy nie odmawiamy pomocy , nawet tam gdzie inne organizacje nie pomogą albo robią to opieszale. Z uwagi , że na wsiach sytuacja kotów wolnobytujących jest tragiczna tam też pomagamy w leczeniu i sterylizacji..., bo jak zostawić kocięta w miejscu gdzie nie mają szansy na życie, a ich matki rodzą co ruję ? Zabieramy kotki z kociakami przeważnie wymagającymi leczenia, leczymy, a kotki o ile są zdrowe sterylizujemy i wypuszczamy tam z skąd były zabierane. W ostatnim czasie zabraliśmy od pań karmicielek 2 kotki z maluchami ok 2 tyg. Wiemy ,że koty z tego miejsca chorują na białaczkę, maluchy po kilku dniach umierają , może u nas też umrą, nie wiemy tego , ale dbamy o niech i baardzo chcemy aby żyły. Dodam jeszcze, że przy naszych marnych funduszach, szczepimy wszystkie nasze zwierzęta -psy i koty na wirusy, kotom przed adopcją robimy testy na choroby wirusowe , staramy się wykonywać naszą pracę jak najlepiej lecz bez środków finansowych ( dotacja z gminy 18 tyś zł, m-cznie ) na 300 psów nie wystarcza na pokrycie kosztów utrzymania schroniska dlatego proszę, błagam o pomoc w opłaceniu tej faktury.... Miałam plany remontu schroniska w tym roku, tworzenie namiastki domu naszym zwierzakom ale plany poszły do kosza -czuję się fatalnie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!