Szybka akcja, rodzina romska: dwie kobiety i 8 dzieci utkneły na dworcu w Budapeszcie. Chcą jechać dalej do polski i może potem Norwegia. Uciekajaą z Ukriany z rejonów nie objętych działaniami wojennymi bezpośrednio - z Zakarpacia. Z rejonu gdzie żyły na wysypisku śmieci, gdzie dzieci nie mają dostepu do szkoły, gdzie nie ma pracy, gdzie świadczenia na rodzine zabiera "właściciel" wioski. W zeszłym miesiącu dzieci pracowały - owszem - na plantacji winogron, 4 zł za dzień Kobiety i dzieci są niepiśmienne. Podróż dla nich to wielkie wyzwanie. Miały bielty, już nie mają... Pytają w informacji - ci wołają na nich policję. Są zagubione, głodne, ale zmotywowane żeby zmienić los swoich dzieci. Potrzebujemy pieniędzy, aby kupić im bilety do Warszawy. Tu mamy organizację, które je przyejmą i im pomogą. Na razie PILNIE potrzebujemy kasy na bilety.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!