Mija kolejny rok, my wszyscy wędrujemy przez kolejną już jesień, a pod naszymi stopami szeleszczą liście . Pewnie już niebawem rozbłysną pierwsze świąteczne lampki, a stacje radiowe otworzą uroczyście sezon na wałkowanie tego utworu, który z Bożym Narodzeniem ma wspólne jedynie słowo "Christmas". Mija więc ten czas i mija szybciej niż myślimy, a to już przecież ósmy rok, gdy wraz z żółtymi, jesiennymi liśćmi i kroplami zimnego deszczu Grupa Wsparcia Rodziców Dzieci z Wadami Serca "Serduszko z Prokocimia" zaczyna wielkie, wyprzedzające pierwsze świąteczne dzwoneczki, planowanie :-).
Gdy małe serce jest niedoskonałe, szpitalne dni zamieniają się w tygodnie i miesiące, ból odbiera radość, każdy oddech staje się realną walką, a na malutkich rączkach dziecka pojawia się charakterystyczna dla chorób serca sinica, nawet najsilniejszy człowiek staje w prawdzie o własnej bezradności. Jednak to od nas zależy, jaką drogą poprowadzi nas ten moment, w którym stajemy nad emocjonalną przepaścią. Najprawdziwszym cudem jest chwila, gdy zatrzymanie się nad cierpieniem prowadzi nas do czynów, działania i walki o uśmiech spomiędzy plątaniny rurek i kabli skomplikowanej aparatury medycznej. To właśnie takie chwile pomagają ufać, że nawet po najciemniejszej nocy wzejdzie słońce rozjaśniające szarą, szpitalną rzeczywistość i mocno wierzymy, że dają one siłę zarówno małym pacjentom jak i ich rodzicom.
"I ty możesz zostać Świętym Mikołajem" to akcja znana chyba każdemu, kto w ostatnich latach jakkolwiek śledził działalność Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. To właśnie dzięki niej już ósmy raz możemy podarować małym pacjentom Kliniki Kardiologii i Kardiochirurgii odrobinę świątecznej radości, która rozjaśnia monotonię szpitalnych dni i pozwala na chwilę zapomnieć o chorobie, bólu i strachu w oczekiwaniu na skomplikowane operacje. Dzięki organizującej akcję Grupie Wsparcia Rodziców Dzieci z Wadami Serca "Serduszko z Prokocimia" świąteczny czas kojarzy się tym chorym dzieciom i czuwającym przy nich rodzicom nie tylko z poczuciem osamotnienia i tęsknotą za domem, ale też z momentami pełnymi uśmiechu, nadziei i pewności, że nikt z nich nie jest sam.
Ten rok jest dla nas, organizatorów akcji, bardzo trudnym wyzwaniem ze względu na sytuację gospodarczą w kraju. Od miesięcy, a może nawet od paru lat czujemy, że naszej codzienności towarzyszą takie niezbyt przyjemne słowa jak "inflacja" i "drożyzna" i nawet paragony za codzienne, zwyczajne zakupy wyglądają nieco inaczej niż kilka lat temu. Bardzo wiele w naszej krajowej gospodarce zmieni na pewno powódź na Dolnym Śląsku, której temat porusza nas tym bardziej, że paru małych pacjentów leczonych właśnie na naszych oddziałach pochodzi z zalanych terenów. Właśnie z tego powodu zastanawialiśmy się, czy tegoroczna, już ósma edycja naszej mikołajkowej akcji, ma szansę udać się choć częściowo tak pięknie, jak w poprzednich latach, jednak postanowiliśmy, że kolejny raz uwierzymy w świąteczną nadzieję i uwierzymy w Was. Na pewno każdy zna tę piosenkę o marzeniach do spełnienia i o tym, że jeśli my zrobimy ten właściwy krok, to wszystko będzie tak jak trzeba i właśnie tego chcemy się trzymać otwierając tegoroczną skarbonkę mikołajkową. Bo będzie tak jak trzeba, prawda?
Działajmy! Niech kolejny rok pokaże nam wszystkim, że razem możemy zrobić to, co w pojedynkę byłoby niemożliwe i sprawić, by Boże Narodzenie kojarzyło się z uśmiechem nadziei tam, gdzie właśnie uśmiech i nadzieja są szczególnie wyczekiwane i potrzebne :-).
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
DaroJaskuł
Rzadko powiem coś mądrego, więc może lepiej wypowiadał się nie będę ... Ale dzięki, że mogę do czegoś się przyczynić... Ho Ho Ho :)
Agnieszka Osoba
Prezenty wywołują wiele uśmiechu, przekonał się o tym Oluś TAC 1. Pozdrawiamy
Zuzanna
Przepiękna akcja na rzecz małych pacjentów z WWS <3 Marcysia z TOF