Mój najwspanialszy synek Aleksander skończył 6 lat. Cierpi na bardzo rzadką chorobę metaboliczną, prowadzącą do śmierci - zespół Zellwegera 😔
Jest to zespół mózgowo - wątrobowo - nerkowy.
Do tego wszystkiego ma częściowy zanik nerwu wzrokowego w obu oczkach, barwnikowe zwyrodnienie siatkówki, oczopląs, ma głęboki obustronny niedosłuch.
Lekarz stwierdził też autyzm.
W chwili obecnej jest najdłużej żyjącym dzieckiem w Polsce z tą chorobą. Do tej pory nikt nie wynalazł lekarstwa.
Oluś nie potrafi mówić, komunikować się. Nie zgłasza swoich potrzeb fizjologicznych.
Jego oczka nie widzą dobrze. W chwili obecnej widzi jak przez " dziurkę od klucza".
W Polsce został skazany na śmierć, ponieważ jest to bardzo rzadka choroba i nikt nie potrafi mu pomóc.
Wszelkie badania, jak i lekarstwa muszę wykonywać / kupować prywatnie, na własny koszt.
Oluś potrzebuje suplementów, które sprowadzam z Kanady oraz tych, które zakupuje w Polsce.
Potrzebuje rehabilitacji ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe, jak i koślawość obu stóp.
Jest na specjalistycznej diecie ( bez mleka, glutenu, cukru, jajek, zielonych owoców i warzyw) i wielu innych.
Ma uszkodzoną i stłuszczoną wątrobę, która jest powiększona , o wzmożonej ziarnistości.
Aleksander potrzebuje opieki 24 godziny na dobę. Potrzebuje pomocy przy każdej dla każdego normalnej czynności.
Leczę synka naturalnie, jest pod stałą kontrolą lekarza - wspaniałego specjalisty, który podjął się leczenia i jako jedyny dał mi nadzieję na dłuższe życie mojego synka...
Odkąd Oluś zaczął przyjmować suplementy, jest poprawa, jest lepiej :)
Niestety związane jest to z ogromnymi kosztami, na które po prostu mnie nie stać :(
Bardzo proszę o pomoc dla Olusia, który w swoim tak krótkim, niespełna 7 letnim życiu zbyt dużo już wycierpiał.
On tak bardzo chce żyć, poznawać świat...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!