Witam . Mam 29 lat wychowuje 2.5 letniego syna
Mieszkamy sami na wynajętym mieszkaniu .. świeżo rozstałam się z partnerem a dokładniej toksycznym człowiekiem który zniszczył mnie psychicznie... Przez 5 lat które byliśmy razem ciągle słyszalam w swoją stronę bardzo przykre słowa ... Trafiłam do psychiatry ponieważ nabawiłam się nerwicy i stanów lękowych. Straciłam całą pewność siebie .. gdyby nie mój syn pewnie bym się poddała. Mój były zostawił mnie bez środków do życia na stancji ... Stwierdził że nie będzie płacił alimentów .. wiem że niedługo pójdę do pracy ale na ten moment nie ma szans . Moi rodzice są schorowani by zająć się moim synem. Proszę choć o malutka pomoc by powoli wyjść na prosto
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!