Cześć,
Skradziono u nas w Turcji
- telefony, karty pobytu, aparat zdjęciowy, peniądze, karty kredytowe (z których udało im się wypłacić pieniądze przeznaczone na weterynarza i uniwersytet), jubilerię i wspomnienia (aparat był kliszowy, zdjęcia poszły w pustkę); a nawet moje ubrania, zostałam wtedy w samym stroju kąpielowym 😅
Sergeia prawie deportowano a ja dostałam nerwicy xd
Także teraz bardzo potrzebujemy waszego wsparcia, o ile wszystkie te sprawy wymagają pilnego załatwienia.
Potrzebujemy aż tyle, bo oto lista rzeczy, na które nas teraz nie już stać:
- uniwersytet 2K
- operacja dla pieska 1K
- karty pobytu 500 zł
Mamy też kilka ciekawych rzeczy w domu (ubrania, obrazy, herbata zebrana w górach) albo nawyki/wiedza, którymi możemy się podzielić (język polski, praktyki oddechowe, usługi graficzne) 💔
Będziemy bardzo wdzięczni za każdy rodzaj pomocy, ale już jesteśmy wdzięczni za to, że możemy się do was zwrócić 🍀
P.S.: jeśli blikiem wygodniej, to możecie tutaj 532780782
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Adison Łysy
dużo slonca xd :)