Mężczyzna w kominiarce pracujący na laptopie.

Oszustwo bankowe - pożyczka

1 zł  z 52 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Patrycja M - awatar

Patrycja M

Organizator zbiórki

Cześć!

Ponad miesiąc temu padłam ofiarą nie dość że wycieku danych wrażliwych, to również i oszustwa bankowego. Utrata i próba odzyskania kont internetowych to nic w porównaniu do tego co spotkało mnie później - dostałam telefon od osoby podającej się za pracownika banku w którym mam konto. Wcześniej nie znalazłam żadnych śladów osób trzecich na swoim koncie, więc nic z nim nie zrobiłam. Poinformował mnie o wycieku danych, czego byłam świadoma, więc nie zapaliła mi lampka alarmowa. Opowiedział mi o procedurach z tym związanych biorąc pod uwagę bezpieczeństwo moich finansów. Jedyne co miałam zrobić to potwierdzić przez aplikacje zablokowanie tymczasowe mojego konta. Rozmowa z nim trwała dosyć długo, prosił aby się nie rozłączać bo póki jesteśmy na linii nikt nie może podjąć żadnych działań na moim koncie. Niestety, odkryłam później że cała ta rozmowa była również oszustwem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że oszuści potrzebowali właśnie mojego potwierdzenia z telefonu, co zrobiłam pośpiesznie myśląc że blokuje swoje konto. 

Skończyło się to pomocą w oszustwie - zautoryzowałam pożyczkę na swoim koncie. 50 tysięcy zł. Została ona od razu wypłacona, prawdopodobnie przez kody blik, oszuści okazało się wtargnęli na moje konto również, nie byłam w stanie tego wcześniej zobaczyć. 

Sprawa została od razu zgłoszona na Policję. Jednak zostałam poinformowana że zajmują się jedynie poszukiwaniem sprawców, pobrali wszystkie dane które mogły by im pomóc, jednak nie oni są odpowiedzialni za odzyskanie pieniędzy. 

Pożyczka została zgłoszona na reklamacje w banku. Pierwsza decyzja to było odrzucenie reklamacji, zgłoszenie sprawy do Rzecznika Banku również przyniosło taki efekt. Niestety własna głupota i działanie w panice sprawiły że przez to że zaakceptowałam zdalnie wniosek, pożyczka jest prawomocna. 

Mam 26 lat, pracuję i sama się utrzymuję. Raty które zostały określone bez mojej wiedzy są duże. Dlatego po prostu proszę o pomoc - każda złotówka uratuje moją sytuacje. W panice i zdenerwowaniu nie myślałam logicznie i niestety organy prawne nie stanęły po mojej stronie. 

Zbiórkę ustawiłam na kwotę 52 tysięcy z powodu odroczenia pierwszej raty - ciągle czekałam na decyzję ze strony banku i nie chciałam jej płacić. Teraz muszę pokryć jeszcze jej odsetki. 

Proszę o pomoc. Wierzę że dobro wraca. 

1 zł  z 52 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Patrycja M - awatar

Patrycja M

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij