Dzień dobry zwracam się o pomoc ponieważ razem z mężem jesteśmy w trudnej sytuacji życiowej i nie mamy się gdzie zwrócić.Mieszkamy w Skierniewicach jesteśmy małżeństwem od 2020 roku.Wynajmujemy mieszkanie i jest to dla nas duże wyrzeczenie ponieważ na dzień dzisiejszy pracuje tylko mąż i z tego co zarobi musi opłacić mieszkanie i poprostu nie stać nas na podstawowe rzeczy do życia.Z powodu tej sytuacji popadłam w depresję i leczę się psychiatrycznie i oprócz tego chodzę do psychologa.Jest to sytuacja naprawdę której nie można pozazdrościć.Są dni kiedy nie jemy wogule z mężem bo nie stać nas na to.Jestesmy już na skraju wyczerpania.Siedzimy poprostu jak na przysłowiowej bombie bo jak nie będzie nas stać na opłatę mieszkania to przyjdzie właściciel i wyrzuci nas z mieszkania,i zostaniemy osobami bezdomnymi a tego byśmy bardzo nie chcieli.Łapiemy się każdej deski ratunku bo nie wiemy już co mamy robić.Proszę o pomoc.Jestesmy naprawdę w ciężkiej sytuacji finansowej i to doprowadziło nas oboje do załamania nerwowego.Bardzo prosimy o jakąkolwiek pomoc.Z góry dziękujemy.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!