Część, zajmuję się szukaniem domów dla bezdomnych psiaków, zabieram je ze schroniska, kąpię "odszczurzam"i takiego pięknego czyścioszka i pachnioszka oddaję do najeppszych pod Słońcem domów. Niestety Max nie ma szczęścia, siedzi w brudnym i małym kojcu już od 1,5 roku, zapomniany przez świat. Znalazam mu dom jako pies na terenie firmy u mojego męża , ale nie mają kasy żeby zbudować mu kojec i budę, potrzeba niewiele 1600 zł na wszystko (buda, kojec - czyli panele ogrodzeniowe i furtka).
Dla nas to drobna wpłata, dla Maxa szansa na nowe życie
Dziękuję
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!