Pewnie większość z was mnie wyśmieje ale może ktoś pomoże
W ciągu ostatnich kilku miesięcy moje życie to pech na końcu zeszłego roku wykryto u mnie cukrzycę (typu 1 z gwałtownymi spadkami cukru) po prawie pół roku znalazłem pracę zacząłem se jakoś radzić i oczywiście jak to w życiu bywa zawsze nagle będzie źle
27 września na trasie S8 spalił mi się samochód na który odkładałem przez ostatnie dwa lata potem zostałem zwolniony z pracy ponieważ zapytałem szefa kiedy dostanę umowę a niestety przez świeżość mojej choroby pracodawcy boją się mnie przyjąć a w pracach dla takich jak ja wolą zatrudniać osoby starsze (mam 21 lat) lub osoby uczące się
Następnie nie mówiąc już o innych niefortunnych zdarzeniach 4 listopada spalił mi się laptop moje jedyne urządzenie do zarobku poza pracami których się łapie kiedy mogę (Grabinie liści sprzątanie domów itp)
Więc proszę o pomoc zbiórkę na komputer leki i naprawę samochodu który oddał mi dziadek jeśli uzbieram chociaż połowę tej kwoty pomoże mi to w radzeniu sobie dalej
Nie pobieram zasiłku skończyłem szkołę zawodową (mechanik) ale nie mogę pracować w zawodzie przez prawa w naszym kraju (dalej robię to z pasji dorabiam u znajomych i rodziny na naprawianiu ich aut oraz uczę się w tym kierunku samemu z internetu i doświadczeń)
Liczę na pomoc i zrozumienie
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!