Joanna Lis
Dalsze dokumenty świadczące o prawdomówności zbiórki
Witam Wszystkich
Mam na imię Piotr mam 33 lata .
Mam 4 dzieci dwóch synów z autyzmem dziecięcym i córkę chora na raka wątroby .
Zbiorke postanowiłem otworzyć za namową żony po ostatniej próbie samobójstwa .
I to w sumie moja ostatnia deska ratunku chodz nie liczę na nic .
Moja historia jedni pomyślą banalna sam sobie facet winny owszem tak zgadzam się sam jestem sobie winny.
Ale nie krytykujcie mnie.
Proszę
A więc kiedyś byłem w związku Moja pierwsza dziewczyna Moja pierwsza miłość. Myślałem ze jestem szczescierzem.
Ale tak nie było Moja wielka miłość tylko oczekiwała o demnie pieniędzy pracowałam ale jej ciągle bylo mało i mało więc zaczęła mnie na mawiac na kredyty i tak się zaczęła szpirala kredytów łącznie wzięłam 110 tys kredytów.
Boze jak o tym myślę jaki byłem głupi to mi się znowu zyc niechce ..Wy pewnie też tak myślicie
Obecnie cześć kredytów po spłacałem dzięki pomocy obecnej żony ale zostało mi jeszcze 56 tys nie pracuje bo bo jestem na zasiłku pielegnacyjno opiekuńczym na córkę. I nawet jak bym chcial pracować to nie mam takiej możliwości bo praktycznie w ciągle miesiąca jestem z corka 2 tygodnie w szpitalu
Zona również nie pracuje bo opiekuje się synami z autyzm również jest na zasiłku na synów.
To co dostajemy z gopsu starcza nam ledwo na życie i jeżdżenie z dziećmi do szpitala logopeda rehabilitacja i wiele innych specjalistów.
Dlatego postanowiłem otworzyć tą zrzutkę z nadzieję że może dzięki wam ludzie dobrej woli moze chociaż wpłacę z 2 raty bo wszytskie zadłużenia mam rozłożone na raty (ugoda z wierzycielem ) Ogólnie miesięcznie 1450 zł rat
Bo ja już nie mam siły żyć dosc jeszcze dzieci chore to obecnie chcą nam zabrać mieszkanie za moje dlugi bo dostałem je po babci .
Proszę pomóż mi ..
Dalsze dokumenty świadczące o prawdomówności zbiórki
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!