Dzień dobry!
Rudy potrzebuje pilnej pomocy. 4 lata temu przygarnęłam go i pomogłam mu wrócić do zdrowia po licznych urazach. Kiedy go znalazłam, Rudy miał połamane żebra, szczękę był strasznie słaby i wychudzony. Po operacji wrócił do zdrowia i został u mnie w domu.
Przez ostatnie lata wiódł spokojne i szczęśliwe życie. Miał nawet kocią Mamę - Kicię. Niestety odeszła od nas miesiąc temu. Zmarła na kostniako- mięsaka w wieku 18 lat.
Od śmierci Kici, Rudy podupadł na zdrowiu. Przestał jeść, stał się osowiały, cierpiał, miewał gorączkę. Zabrałam go do lekarza, który wdrożył leczenie antybiotykami, lekami przeciwzapalnymi i sterydami. Początkowo leczenie pomagało Rudemu, jednak wkrótce jego stan znów się pogorszył.
Diagnoza okazała się druzgocąca, Rudy zachorował na Zakaźne Zapalenie Otrzewnej. Dzięki Pani doktor weterynarii i trafnej diagnozie Rudy zaczął przyjmować leki. Już po jednym zastrzyku zauważyłam dużą poprawę.
Rudziaszek zaczął znowu jeść, ożywił się, nawet wróciła mu ochota na zabawy.
Leczenie jest przewidywane na kolejne 2 miesiące, rokowania są pomyślne. Niestety, lek jest zarówno bardzo skuteczny jak i kosztowny. Nie mam możliwości sfinansowania pełnego leczenia, a bez niego Rudy znowu zachoruje.
Proszę, pomóż mi uratować Rudziaszka.
Dziękujemy za dotyczczasowe wpłaty, Rudziaszek ma niemal połowę leczenia za sobą.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Oriana Bonder
My też mamy rudego kocurka, którego ogromnie kochamy. Trzymamy kciuki! <3