Jacek Stolarczyk
Idziemy razem jak burza 🙂😘🥳
Od 2014 do 2021r. normalnie funkcjonowałem z nerwicą,
wykonywałem trudne i niebezpieczne zawody, gdy w czerwcu 2021 roku nagle objawy się nasiliły. Zaczęło mi się kręcić w głowie a lęki stały się częstsze i silniejsze. Zgłosiłem się do lekarza psychiatrii i
poinformowałem o zaistniałej sytuacji. Pani doktor zaleciła mi farmakoterapię i poszedłem na chorobowe, a następnie na świadczenie rehabilitacyjne, podczas których byłem wzywany na komisję lekarską z ZUS i nikt w tym czasie nie podważył mojej niezdolności do pracy.
Po zakończeniu okresu rehabilitacyjnego dalej choruję i wystąpiłem do ZUS o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy, gdzie organ ten wydał decyzję odmowną.
Nerwica lękowa jest dla mnie bardzo ciężkim schorzenie /chorobą, która przez ostatnie dwa lata bardzo mocno się nasiliła i paraliżuje mnie w najmniej dogodnych i nieraz niebezpiecznych miejscach takich jak przejścia dla pieszych, dworce kolejowe, bazary, sklepy i inne miejsca gdzie są skupiska ludzi, co jest dla mnie bardzo trudną przeszkodą i utrudnia mi oraz mojej rodzinie funkcjonowanie w codziennym życiu. Cały czas pracuję nad sobą, ale idzie mi bardzo powoli. Jestem osobą, która stawia sobie cele i je wykonuje.
Z nerwicą lękową jest u mnie całkiem inaczej. Gdy przychodzi kryzys lękowy nie mogę go pokonać.
Odkąd jestem niezdolny do normalnego funkcjonowania
podejmowałem się porad u różnych specjalistów, w tym psychoterapeutów, neurochirurgów (jestem po dwóch blokadach
nadtwardówkowych oraz zabiegu discogel L4-L5 a także dostosowałem się do zaleceń, zaczęłem dietę i straciłem około 22kg ), homeopatów, osteopatów (podczas rozciągania nerwu błędnego rehabilitant osteopata kilkukrotnie wywołał u mnie silne ataki lęku, które miałem problem wygasić, jak i sam był w niezręcznej sytuacji, gdyż nie wiedział jak mi pomóc.
Prawdopodobnie schorzenie może powodować nacisk na nerw błędny, który może uaktywniać objawy somatyczne mojego schorzenia.
Wszystkie wizyty u specjalistów wykonywałem prywatnie. Posiadam rachunki i faktury do wglądu, jestem zdeterminowany, aby jak naszybciej powrócić do zdrowia, więc korzystałem z usług prywatnie ponieważ na NFZ były wydłużone kolejki i trudniej jest się dostać.
Przez moją niezdolność do pracy jest nam trudno oraz brakuje nam pieniędzy na dalsze moje leczenie, terapię starszego syna, opłaty i inne artykuły życia codziennego. Wystąpiłem do Orzecznictwa w
Malborku o orzeczenie mojego stopnia niepełnosprawności, gdzie
otrzymałem stopień umiarkowany do 2030 roku. Chciałbym jak najszybciej powrócić do swojego wyuczonego oraz potwierdzonego 16 letnim doświadczeniem zawodu jakim jest Elektryk Utrzymania Ruchu.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!