Przyszła nagle i niespodziewanie. Nie pukała do drzwi, nie czekała, aż ktoś jej otworzy. Wdarła się z całą mocą do domów, mieszkań, gospodarstw. Niektórym zabrała w jednej chwili wszystko, co udało się zgromadzić w ciągu ich całego życia. WIELKA WODA — żywioł, przed którym nie ma ucieczki! Choć wydawać by się mogło, że jesteśmy nauczeni doświadczeniem z powodzi stulecia z 1997 roku, to kolejny raz stanęliśmy w obliczu potęgi natury i przyszło nam doświadczać ludzkiej tragedii.
Chociaż prognozy pogody dla Południa Polski od kilku dni przepowiadały deszcz, nikt nie spodziewał się, że będzie to początek końca. Z ołowianych chmur woda lała się strumieniami. Z godziny na godzinę było jej coraz więcej, a końca nie było widać. Kierowcy zatrzymywali się na drogach, bo wycieraczki w ich autach nie mogły sobie dać rady z taką ilością wody. Każdy chciał schronić się jak najszybciej we własnym domu. Miejscu, które wydawać by się mogło jedyną bezpieczną przystanią.
Okrutny los sprawił, że nawet najszczelniejsze drzwi i okna nie uchroniły ludzi od niszczącą siłą powodzi. Wielu z nich musiało opuścić swoje domy tak, jak stało. Ratowanie życia było ważniejsze niż dobytku. Chwile szczęścia w jednej chwili zamieniły się w dramatyczną walkę o przetrwanie. Najgorsza jest świadomość, że nie będą mieli do czego wracać. Woda, która przykryła ich domy niekiedy aż po dachy, niosła ze sobą brud, muł, kamienie. Rodzinne pamiątki, zdjęcia, rzeczy osobiste stały się dla ich właścicieli tylko wspomnieniem...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!