Dzień dobry,
chciałabym przedstawić Wam i przybliżyć historię kota Leosia. Ten mały kociak pojawił się nagle na n aszym podwórku. Przeraźliwie miauczał przez całą noc i uciekał od ludzi. Ostatecznie ukrył się pod samochodem, skąd udało się go wyciągnąć. Został nakarmiony, poczuł, że człowiek nie jest taki zły i można mu jednak zaufać. Wtedy też okazało się, że jego jedno oko jest poważnie uszkodzone. Otoczyliśmy go opieką, pojechał do weterynarza zajmującego się chorobami oczu. Lekarz dał Nam nadzieję, że po podjęciu leczenia kroplami oko może zregenerować się do pewnego stopnia i będzie nawet szansa na minimalne widzenie. Niestety, po dwóch tygodniach, na wizycie kontrolnej okazało się, że oko zanika i nie da się go uratować. W tym momencie przygotowujemy się do zabiegu usunięcia oczka. Została pobrana krew i czekamy na wyznaczenie terminu operacji. Czeka Nas jeszcze kilka wizyt u weterynarza. Nie byliśmy przygotowani na kolejnego kociaka w domu, dlatego prosimy o symboliczne wsparcie. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie wizyt, szczepienia oraz małą wyprawkę dla Leo.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Czelsi
Pozdrawiam i życzę Leosiowi zdrowia ❤️
Szeba
Super że pomagacie Leo👍
Anonimowy Darczyńca
Leo życzymy powodzenia w leczeniu ❤️