Mój piesek zerwał wiazadla krzyzowe tylnej lapy i jedyne co może jej pomóc jest operacja.Problem jest powazny ponieważ już jedna tylna lapa jest w trakcie leczenia .Kosztuje mnie to ok 450 zł msc i tak już będzie przez całe życie Ptysi.Jezeli nie zoperuje teraz lapy z zerwanym wiązadłem to leczenie tej chorej będzie bezsensowne bo cały ciężar będzie przerzucany właśnie na tą łapę a w konsekwencji pies może wogole przestać funkcjonować na tylne lapy i będę musiał ja uśpić.Ptysia była chowana w bloku a teraz z braku możliwości wchodzenia po schodach,waży 50 kg. Musi zamieszkać w budzie ,daleko od swoich właścicieli.Juz sama rozłąka bardzo boli a patrzenie jak cierpi potęguje ten bol.Bardzo proszę o jakieś nawet drobne wpłaty, ja i tak będę musiał podeprzeć się jakaś pożyczka, chociaż z innych powodów już mi jest dziezko finansowo.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!