Witam, mam na imię Albert, jestem studentem Politechniki Częstochowskiej
utrzymuje się tu ze stypendium socjalnego, na które po nowym semestrze trzeba będzie czekać do połowy/końca kwietnia, a mam spore problemy finansowe. Żeby nie było, próbuje dorabiać dorywczo, jednak ciężko mi znaleźć coś, a jak już to nie są to duże pieniądze, na umowę nie mogę, bo stracę stypendium. Rodziców też nie chce obciążać, bo wiem że mają wydatki. Drobna pomoc pomogłaby mi opłacić akademik (co mnie najbardziej przeraża) oraz mieć jeszcze na jakieś zakupy spożywcze przez okres do wypłacenia stypendium, byłbym bardzo wdzięczny i to naprawdę ostatnia deska ratunku, bo nie wiem już gdzie mógłbym się zgłosić, a nie chce też na siłę robić sobie długów.
Jeśli ktoś byłby skłonny wspomóc czymkolwiek to dziękuję całym sercem.
przepraszam za brak zdjęcia, ale nie chciałbym się narazić na ewentualne szykany.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!