Witam wszystkich ;)
Od roku czasu pomagam kotom, które bytują w miejscu gdzie pracuję.
Nie zliczę małych kociąt, które umierały mi prawie na rękach.
Dlatego zabrałam się za kastrację i dzięki Gminie wszystkie 17 kotów zostało wykastrowanych.
Jestem z tego skromnie mówiąc bardzo dumna i cieszę się, że chociaż w tym miejscu ograniczyłam koci dramat ;))
Na ile mogę to dokarmiam i opiekuję się.
Część z nich, a dokładnie 5 skradły moje serce i ?? moje krzesła w biurze ;)
Bardzo proszę o parę grosików abym mogła zakupić zapas karmy dla wszystkich kociaków.
Z pewnością pełne brzuszki podziękują mi, a ja Wam ;))
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!