Opiekuje się Kubusiem od małego, lecz przez moja chorobe (schizofrenia) nie mogę znalezc pracy, pracodawcy nie ufaja osobom z żółtymi papierami stad narośl moj problem.
Wraz z Kubusiem zbieramy pieniazki na podstawowe produkty np żywnościowe, chemie i wszystko co potrzebne jest do zycia z małym dzieckiem. Przez długi wyłączono nam prad, zyjemy bez prądu swiatla i gazu. Mamy zadluzenie wynoszące ponad 20 tysięcy złotych. Przez co grozi nam eksmisja. Cały dochód zostanie przeznaczony na rozpoczęcie nowego w koncu normalnego zycia. Przez moją chorobę potrzebuje rowniez lekow które są drogie, nie stać mnie na nie.
Kazda złotówka dla mnie jak i dla Kubusia liczy się jak złoto, na codzien musze zostawiać Kube pod opieka sąsiadek i nie mam nawet jak się im odwdzieczyc, a wowczas sama ide prosic ludzi o jedzenie, pieniądze na pieluchy itp.
Próbowałam pomocy wszedzie ale nie da się tak zyc, dlatego każda wpłata bedzie dla mnie jak wygrana w totolotka. Bardzo duzo znaczy dla mnie pomoc gdyz moim mottem jest to ze karma wraca i wróci do kazdego z was, zwłaszcza jesli bedzie ktoś z państwa w stanie nam pomoc. Pragnę splacic długi i ustatkować się znalezc prace w ktorej nie bedzie problemem moja choroba i dac małemu Kubusiowi szanse na normalne zycie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!