Cześć.
Mam na imię Dominika. Mój dobry znajomy Adam R. uległ poważnemu wypadkowi.
Wracając z przejażdzki na motocyklu wyjechał mu z drogi bocznej kierowca samochodu dostawczego, który poprostu uciekł z miejsca zdarzenia. Brak świadków, kamer...
Adam doznał rozległych obrażeń. Złamanie otwarte prawej reki. Połamane nogi. Siniaki obdarcia, ale co najgorsze uszkodzony rdzeń kręgowy. Jest sparaliżowany od pasa w dół.
Jest to dość problematyczne dla jego żony i 2 letniej córeczki.
Przedewszystkim są potrzebne pieniądze na rehabilitacje, nowy wózek inwalidzki i przystosowanie mieszkania dla Adama.
Pomagam im kiedy tylko mogę razem z moim chłopakiem. Niestety nie zawsze jesteśmy w pobliżu a NFZ nie wszystkie koszty pokrywa.
Adam nie poddaje się. Dokłada wszelki starań by się usamodzielnić. Lecz potrzebuje wsparcia. Posiadamy już uzbieraną pewną sumę pieniędzy. Niestety jeszcze wiele brakuje
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!