Tylko od wczoraj zgłoszonych nam zostało 17 kotów! 😭
To dramatyczna liczba, tym bardziej że miejsc w domach tymczasowych brak! 😱
Serce tak ogromnie chciałoby pomóc, ale wiemy że nie możemy przesadzić. To nie jest tak, że możemy wziąć wszystkie te koty i wsadzić na szpitalik. To są horrendalnie duże koszta. Niestety realia są bezwzględne 💔😭
Kociak, który wczoraj trafił pod naszą opiekę (nawet nie zdążyliśmy o nim napisać) jest w bardzo złym stanie. Z nosa leje się krew. Wyniki krwi bardzo złe (wskazują fip), brak czucia w ogonie, który wymaga amputacji i związane z tym zaburzenia neurologiczne 😭😥 Zaczynamy terapię i czekamy na kolejne wyniki, które potwierdzą lub wykluczą fip...jeśli potwierdzą, to samo leczenie Rudiego wyniesie nas około 5000 zł 😭
Kolejne zgłoszenia napływały wczoraj non stop. Niestety musieliśmy podjąć decyzję, aby pomóc tym kotom, których życie i zdrowie jest zagrożone 😞
Pod naszą opiekę trafią 4 maluszki w ciężkim stanie, które wyciągniemy ze schroniska, tam ich szanse na przeżycie są drastycznie niskie😭. Zarobaczone, z kocim katarem. Z oczu leje się ropa, która zakleja powieki, z nosa leje się ropnosurowiczy płyn, szmery na oskrzelach...to tylko nieliczne z objawów 😥
Kolejne maluszki zostały wczoraj wyłapane, teraz zostaną przebadane i wdrożymy leczenie, mają objawy kociego kataru...od urodzenia na ulicy, czyli w jednych z najcięższych do przeżycia warunkach 😭😭
Ostatnim przyjętym kotem jest czarna. Koteczka, którą wyciągniemy ze schroniska w bardzo słabym stanie. Z oczu leje się ropno surowicza wydzielina, kotka oddaje mocz poza kuwetą (mimo klatkowania)
Kolejnych zgłoszeń nie zliczę, maluszki znalezione w krzakach z kotką, dwa kociaki między blokami na jednym z osiedli i 4 kocięta z mamą na terenie pustostanu...
Te wszystkie kociaki potrzebują pomocy, jednak nie mam żadnych miejsc dla nich. Jeśli znajdą się domy tymczasowe to pomożemy kolejnym. Proszę...może ktoś znajdzie miejsce chociaż na jednego kota 🙏
My zapewniamy całe wyposażenie, karmę, żwirek i opiekę wet ❤️
Wracając do przyziemnych i gorszych spraw to nadal mamy do zapalenia jedną fakturę, która opiewa na kwotę 2200 zł! Za kilka dni dostaniemy kolejną za pierwszą połowę sierpnia...
Przyjmując kolejne koty pogrążamy się w długach, ale jak mamy odmówić im pomocy? 😭😭
Ja już nie proszę, ja błagam, pomóżcie nam bo bez Was nie jesteśmy w stanie pomagać dalej. Te zwierzęta mają tylko Was 💔😭
UDOSTĘPNIJ 🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia kitki!
Vincent
Łapcie 😽
Kamila
Trzymamy kciuki za kociaki i za was ❤️❤️