Dzień dobry A raczej dobry wieczór ponieważ pisze do Państwa w środku kolejnej bezsennej nocy..
Mam 34lata i jestem mamą 5tki dzieci.
Nie wiem od czego mam zacząć moja wiadro do Państwa, ponieważ nigdy nie potrafiłam prosić o pomoc, jednak teraz jestem zmuszona, a raczej wyczerpalam już wszystkie możliwości jakie mialam, abym mogla poradzić sobie z Naszą trudną sytuacją sama.
A więc zacznę od Początku.
Nasze problemy zaczęły się pod koniec lutego 2020r ,kiedy po ponad 5latach wynajmu mieszkania, musieliśmy się z niego wyprowadzić, ponieważ właściciele postanowili sprzedać mieszkanie, nie było Nas stać aby wynająć kolejne mieszkanie dla Naszej rodziny która liczy 7 osob..
Nie byliśmy przygotowani na wydatki związane z wplata kaucji oraz wyższego czynszu za wynajem mieszkania, niestety ceny w Warszawie 3pokojowego mieszkania na wynajem są ogromne, a z racji dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym ważna byla dla Nas lokalizacja, musieliśmy się zapozyczy u rodziny i znajomych ,znajomych którzy jak się okazalo, nie chcieli nam pomóc A chcieli na Nas zarobić, ale o tym napisze w dalszej części wiadomości.
Niestety w niedlugim czasie nastala pandemia, ja zawsze bylam aktywna zawodowo, nimo posiadanej gromadki dzieci, oraz obowiązków pracowalam zawodowo, mój mąż również, wiedlimy spokojne życie, z problemami ale nie z takimi abyśmy nie mogli sobie z nimi poradzić, niestety wraz z pojawieniem się Pandemi ja stracilam prace, nie zostala przedluzona umowa która zakończyła się 31.03.2020r ..wcześniej poprzez pomyłkę osoby odpowiedzialnej za naliczanie wynagrodzenie otrzymalam tylko czesciowa wypłatę, jednak pandemia nie tylko mnie pozbawiala pracy ,ale również mojego męża który jest kierowca zawodowym i pracowal jako taksowkarz...
Razem z obostrzeniami, wirusem, zmaknietymi domami, zostaliśmy sami ,bez pracy ,pomocy ,środków do życia, owszem mamy 500+ ale ono pokrywalo czynsz za wynajem, mam również zasilki rodzinne i alimenty na dzieci z poprzedniego związku, to nie wystarczyło abyśmy mogli się utrzymać ( 7 osob za 2tys miesięcznie było bardzo ciężko) zatem zamiast spłacać długi, kredyty, My popadalismy w jeszcze większe kłopoty finansowe, mój mąż nie radzac sobie z sytuacja, przeszedł zalamanie nerwowe, spędził tydzień w szpitalu psychiatrycznym po tym jak miał myśli i próbę samobójczą..
Niestety znajomy który pożyczył nam 3tys zł, zaczął się upominać o zwrot ,naliczac odsetki aż 50%,nachodzic w domu ,wysatwac pod blokiem, zajedzac drogę na ulicy ,zastraszyć, pisać po znajomych ,oczerniac...musieliśmy Po raz kolejny zmienić miejsce zmaieszkania, nie byliśmy w stanie zwrócić kwoty jakiej rzadal A zaczęliśmy obawiać się o Naszą rodzinę i dzieci .
Niestety zmiana miejsca zmaieszkania, poniosła za sobą kolejne zobowiazania, znów wplata kaucji, czynsz 3tys msc razem z oplatami, znów pozyczka...
Splacam kredyty na laczna kwotę 700zl msc, na dzień dzisiejszy mamy zadłużenie w opłatach za internet, telewizje w wysokosci prawie 800zl ,2zalegle raty kredytowe, cały czas aktywnie poszukuje pracy ,jednak czlowiek ktoremu jestem winna pieniądze, skutecznie utrudnia mi podjęcie pracy, lub robi wszystko abym ta pracę utracila rozpowiadajac nieprawdziwe informacje na mój temat ..
Na przelomie czerwiec/sierpien podjelam 3razy pracę i 3razy utracilam ja przez tego czlowieka, aktualnie sprawą zajmuje się policja ponieważ kierowal groźby karalne w stosunku do moich dzieci ,jednak to nie robi na nim wrazenia, jego znajomi wydzwaniaja po nocach że mają dla mnie klientów..
Wypisuja na portalach społecznościowych że ja sypiam za pieniądze ,że jestem puszczalska A mój mąż łysy rogacz..
Twoja memy w których jestem obrazania..
Cała ta sytuacja doprowadzila do tego ,że mój mąż zaczął odreagować to wszystko na mojej osobie ,pojawiły się wyzwiska, klotnie..
Niestety zostala zalozna niebieska karta ,mąż otrzymal zakaz zblizania do mnie, to wszystko jeszcze bardziej pogorszylo nasza sytuacje finansowa.
Rodzina znajduje się pod opieką kuratora, najstarsza corka przebywa w osrodku wychowawczym, chociaż nie powinna tam być, ponieważ opinię ma bardzo dobre ,jednak sąd nie brał tego pod uwagę i 04.09.2020r zabrano mi córkę z domu ,została umieszczona w osrodku oddalaonym o 300km od domu ,to powoduje kolejne koszty dla mnie ,ponieważ muszę zapewnić dziecku wszystko, srodki higieniczne, czystosci, paczki żywnościowe..
We wrześniu sama paczka dla córki kosztowala mnie 700zl ,a musialam zrobić wyprawke dla pozostalej 3dzieci do szkoły i pokryć oplaty ..
Otrzymujemy pomoc z opieki społecznej, jednak to i tak jest dla Nas zbyt mało, ponieważ po opłaceniu 3tys czynszu i rachunkow, rat 700zl ,spłatę długów, rachunków za internet, telewizje, doladowania kart do telefonu, nie zostaje nam wiele na przeżycie.
Nie proszę o pieniądze, chociaż są one nam bardzo potrzebne abyśmy mogli spłacić zobowiazania i żyć spokojnie, proszę o pomoc jakikolwiek, potrzebujemy ubran i obuwia dla dzieci ,środków spożywczych oraz czystość, syn który ma 10lat ,potrzebuje badan ortopedycznych, koszt wizyty 120zl ,a może być potrzeba zakupu okularów czy dalszego leczenia, ja przez tą sytuację jestem w bardzo złym stanie psychicznym i fizycznym, nie mogę spać, nie jem ,strasznie schudlam, wypadaja mi włosy...
Mąż bo nie chce rozwodu z mężem, nie chcę tego zakazu zblizania, chcę ratować naszą rodzinę, podjąć terapie indywidualne jaki małżeńska pomaga mi na tyle ile może, jednak poprzez nakaz opuszczenia mieszkania ,musial wynająć sobie pokoj, co generuje kolejne koszta .
Bardzo proszę pansta o pomoc dla Naszej rodziny.
Dodam tylko że walczymy z sądem, który w mojej ocenie dzialal na szkodę dziecka, wiedząc o zmianie adresu zamieszkania, mimo przekazania nadzoru do sądu wlasciwego zamieszkania, nie przekazał akt sprawy, nie ustosunkowal się do moich wniosków o zawieszenie wydanego postanowienia, nie zapoznał się z opinię poprzedniego ośrodka, który sam kwestionowal dalsza potrzebę umieszczania dziecka w MOW, nie zapoznal się z aktualnymi opiniami kuratora ,nie poinformowal starostwa o zmianie adresu ,co skutkowało brakiem informacji na temat typowanego osrodka dla corki oraz daty do kiedy ma się wstawić.
Na mój kolejny wniosek oraz prośbę o informację na temat wskazanego osrodka który zlozylam pod koniec sierpnia w sądzie, sąd 31.08.2020 wydał postanowienie że to nie on typuje ośrodek ( owszem ,ale starostwo przekazalo do sądu skierowanie do którego ośrodka dziecko ma się wstawić) oraz stwierdzil swoja niewlasciwosc w orzekaniu i postanowil przekazać akta do sądu wlasciwego ( Po 3msc od przekazania nadzoru) jednak ten sam sąd 02.09.2020 wydał postanowienie o nakazie zatrzymania i doprowadzenia maloletniej przez policję do osrodka, ta sama Pani Sędzia, ten sam sąd A nakaz został wydany na stary adres zamieszkania, mimo że nie było podstaw, mimo ze nie zachodzila obawa że corka się nie wstawi ponieważ 01.09.2020 skontaktował się ze mną pedagog z osrodka, którego poinformowalam że czekamy na odpowiedź z sądu I o ile do dn 04.09.2020 nie otrzymamy informacji z sądu, to odwiozę dziecko sama ,termin wstawiennictwa corki uplywal 06.09.2020r o godz 24 sąd wydał nakaz doprowadzenia już 02.09.2020 mimo iż corka przebywa w osrodku wychowawczym od maja 2019 do 30kwietnia 2020 r i przez ten czas nigdy nie zdarzyło się aby corka probowala uciekac, aby nie wrocicla z przepustki, aby się spoznila, więc sąd nie mial podstaw aby wydać taki nakaz ,wyrwal dziecko z domu ,dziecko które mialo zgodę tego samego sądu na przebywanie w domu od 30.042020. Dziecko miało zgodę na nauke zdalna, było w stałym kontakcie z ośrodkiem, odrabiala lekcje i wysylala pracę na czas ,ukonczyla szkole ,jednak sąd nie brał tego pod uwagę, gdzie ośrodek w swojej ostatniej opinii z dnia 23.06.2020 sugerowal iż corka powinna ukonczyc dalszą edukację pozostając w domu oraz że popiera mój wniosek o zmianę środka wychowawczego, mimo iż ostatnie sprawozdanie od kuratora posiadal z kwietnia...nigdy nie wystąpił do sądu ktoremu przekazał nadzór o aktualna opinię, wydal postanowienie dn 09.01.2020 I nikogo o tym postanowieniu nie poinformowal, ani mnie ani osrodka w którym dziecko było, sami sobie z tym nie poradzimy ,w czytelni akt odkrylam dużo nieprawidlowosci, potrzebujemy prawnika który nam pomoże odzyskać córkę, badz wsparcia finansowego na ten cel.
Jestem zrozpaczona i już nie wiem kogo prosić, dlatego zwracam się do Państwa.
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: