Drodzy znajomi szukamy mieszkania / dachu nad glowe.
Powiedzielismy stanowcze dosc agresji psychicznej i fizycznej ze strony mamy Rafala. Wykorzystywala fakt,iz jestesmy niepelnosprawni.
Podczas naszej nieobecnosci wyprzedala nasze rzeczy i sprzety, ktore kupilismy. Duzo pije i jest agresywna, szarpie bije, bluzni krzyczy. Pila nawet jak zostala na chwile z dziecmi. Czulismy sie zagrozeni i osaczeni a dzieci wystraszone utracily poczucie bezpieczenstwa. Ucieklismy i pilnie poszukujemy mieszkania na wynajem lub odstepne.
Niestety nie mamy bliskiej osoby, ktora podpisze nam najem okazjonalny.
Jestesmy dwojgiem niepelnosprawnych osob i mamy 4ke dzieci, Juliana (5lat), Zuzi (3 lata), Kuby (1,5l) oraz malej 6msc Jagodki.
Jesli tylko cos wiecie prosze podajcie ten post dalej moze uda sie cos znalezc.
W tej chwili wynajelismy do 12 grudnia kawalerke (mieszkanie/hotel), ale bedziemy musieli ja opuscic. Wolelibysmy placic za czynsz niz takie koszta, one wyplukuja nas calkowicie nie pozostawiajac nic wiecej, a nie mozemy zostac pod mostem.
Prosze pomozcie nam i naszym dzieciom zaczac normalnie i godnie zyc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!