Każdemu kto chociaż zajrzał tu jestem wdzięczna. Pisze to z łzami w oczach
Nadchodzi zima... Teraz są deszcze-jeszcze gorzej... Moje porwane z boku buty oraz ich podeszwa nie wytrzymała odczuwam to gdy mam mokre stopy i skarpetki idąc ze szkoły w deszcz. Sytuacja jaka jest dla mnie ciężka nie pozwala mi na kupno butów
Wiem ze każdy dzień się liczy bo lada moment buty rozpadną się do końca. Wypłatę za pracę dorywczą w wysokości 400zl mam dopiero za miesiąc. Jest szkoła a ja nadal nie mam książek i mam od groma wydatków. Proszę dobrzy ludzie chce kupić buty w których będę mogła chodzić bez obaw.
Modlitwa za tych którzy wpłacą obiecuje
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!