Pomorska Fundacja Bracia Mniejsi
Stało się najgorsze … u Uszki podczas rezonansu zdiagnozowano guza mózgu, guz okazał się nieoperacyjny.
Jesteśmy załamani, Uszka po wybudzeniu nie odzyskiwała świadomości, oddychała za nią maszyna i biło tylko serduszko. Podjęliśmy jedną z najtrudniejszych decyzji … Uszka już nie cierpi, biega za tęczowym mostem i patrzy na nas z góry.
Kochani walka, którą podejmujemy codziennie, bywa bardzo bolesna i niesprawiedliwa. Zostajemy z długami za ratowanie bezdomnego życia.
Do jutra musimy uzbierać 2000 zł za badania diagnostyczne, rezonans, rentgen, badania krwi oraz hospitalizację.
Nikt nam tego długu nie umorzy. Musimy prosić Was przez łzy o pomoc. Uszka była z nami ponad 10 lat… trafiła do nas jak miała 3 miesiące. Walczyła o życie po pogryzieniu przez psa. Wówczas straciła ucho i odniosła wiele obrażeń.
Jest nam bardzo ciężko … dla nas to życie, któremu obiecaliśmy lepsze jutro.
Diego, Rico, Max, Kulka
Pomoc od moich kotów z UK dla mniejszej siostrzyczki. Śpij spokojnie.
Dorota
Powodzenia ❤