Cześć! Jestem Patrycja i jest to moja pierwsza w życiu zbiórka. Mam nadzieję, że ostatnia. Od lat to ja byłam osobą, która pomaga każdemu, w miarę swoich możliwości. Dziś to ja potrzebuje pomocy...
Mam 27 lat. Od 3 lat życie bardzo mocno daje mi popalić.
3 lata temu moja kochana mama zachorowała na nowotwor złośliwy jelita grubego. 2 lata walczyła ze wszystkich swoich sił, niestety w maju zeszłego roku odeszła, zostawiając mojego tatę, mnie i dwójkę mojego rodzeństwa w całkowitej rozsypce. Długo wypierałam odejście mamy, ale po pół roku ból przyszedł ze zdwojoną siłą. Rany po odejściu mamy zaczęły się zabliźniać, gdy 13.07 tego roku po powrocie z pracy dostałam telefon... Mój brat zmarł nagle w wieku 43 lat... Serce pękło mi na milion kawałków, to doświadczenie było gorsze niż śmierć mamy, której w zasadzie wszyscy się spodziewali...
Jestem w bardzo złym stanie psychicznym, zaciągnęłam kredyt by kupić bilet lotniczy i pożegnać brata, gdyż nie mieszkał on na stałe w Polsce.
Chciałabym udać się na wizytę do psychologa, która mogłaby pomoc mi uporać się z tymi stratami. Niestety nie mogę pozwolić sobie na wydatek rzędu kilkuset złotych... Choruję przewlekle, mam małe dziecko. Życie postawiło mnie pod ścianą. Bardzo proszę państwa o pomoc w spłacie tego kredytu i w zaczęciu leczenia.
Z góry serdecznie dziękuję.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!