Na adwokata, sprawa o marihuanę

Witajcie Kochani :) Mam na imię Darek, mam 24 lata i urodziłem się w małej wsi na Podlasiu. Jak miałem 4 lata Na moich oczach zginął mój ojciec co odbiło się na mnie trałmą która wciąż trwa. wychowywałem się ze starszym bratem i młodszą siostrą. Przez cały okres nauki odstawałem od reszty, w młodszych klasach ciężko było mi się bawić z rówieśnikami a w starszych często dostawałem noże w plecy bo zbyt łatwo ufałem ludziom. jak miałem 18 lat pierwszy raz spróbowałem marihuany, poczułem się szczęśliwy jak nigdy wcześniej i bardzo mi się to spodobało, pomagało mi to nawiązywać relacje. Z czasem zacząłem dużo czytać o konopiach co w końcu doprowadziło do tego że zacząłem je uprawiać na własny użytek. odmiany które uprawiałem to Purple Power, Maroc i CBD Haze. Purple Power gwarantuje przynajmniej 5 minut takiego śmiechu że aż boli brzuch i ma się zakwasy na policzkach :) Maroc działa bardzo pozytywnie na koncentrację i kreatywność a CBd Haze to odmiana medyczna, działa przeciwbólowo, relaksacyjnie i rozluźniająco. Niestety w tym roku złapano mojego starego znajomego i mnie wydał na policji... Straciłem pracę, spędziłem 2 miesiące w areszcie śledczym z którego zostałem zwolniony 3 dni temu. śledztwo toczy się dalej a ja potrzebuje pieniędzy na adwokata zanim zacznie się sprawa w sądzie, nie znam jeszcze jej terminu ale na pewno będzie to w styczniu. Jeśli jesteś za legalizacją to jest to zbiórka dla Ciebie :) Dzięki tobie mogę uniknąć odsiadki i cieszyć się wolnością :). Z całego serca dziękuje wszystkim i serdecznie pozdrawiam :)