Dzień dobry bardzo dziękuję wszystkim za okazane serce. Nie wiem co będzie dalej z nami bo jednak znalazł się kupiec niejaka Pani Jolanta która
pomimo tych wszystkich informacji bez oglądania naszego domu a po rozmowie z nami chce kupić ten udział w naszym domu. Wpłaciła nawet wadium . Chce kupić rzekomo dla swojej mamy. Która ma zamieszkać razem z nami. Z moim Dziadkiem po udarze z moją ciocią z Igr inwalidztwa z Babcią która ledwie się trzyma z mamą która musi to wszystko utrzymać z naszymi zwierzakami. Rozumiecie??? Czy naprawdę za 200 tys nie można kupić pustego małego mieszkania dla swojej mamy. Czy to musi być udział w moim domu? A może ta pani to po prostu ktoś kto skupuje takie nieruchomości żeby potem sprzedawać z zyskiem na czyjejś krzywdzie niszcząc życie innym.
Mój ojciec już zniszczył nam życie porzucił odszedł okradł nas tzn moją Babcię i Dziadka.
Nie rozumiem jak można tak postąpić.
Nie rozumiem jak można.
Dlaczego moi Dziadkowie muszą w tym wszystkim brać udział tylko dlatego że zaufali mojemu ojcu. Tylko jak widać takich ludzi jak mój tata chcących dorabiać się na ludzkiej krzywdzie jest więcej ... Nina
Jestem osobą pełnoletnią i biorę całą odpowiedzialność jakby post miał trafić do sądu.
Mieszkam w dwurodzinnym domu z mamą, babcią, dziadkiem i ciocią. Proszę o pomoc w ratowaniu domu, który własnymi rękami wybudował mój dziadek. Dziadek budował też drogi którymi jeździmy (był drogowcem).
Babcia i dziadek dobudowali dom w którym się urodziłam i mieszkam-to mój jedyny dom od urodzenia jaki znam. Mój ojciec mieszkał z nami w tym czasie zdradzając moją mamę z 10lat młodszą kobietą, z którą obecnie jest (a z tego co mi dziś wiadomo spotykali się od 20lat)
Moi dziadkowie zaufali mojemu tacie i uwierzyli mu, że będą mogli spokojnie mieszkać w tym domu do końca swoich dni i meldując się tylko w tym domu nie chcieli wpisów w księgach wieczystych. Ojciec w rozmowach z moimi dziadkami podkreślał że połowa domu należy do nich, ale w Księdze Wieczystej ojciec ma 1/2 udziałów, druga należy do mamy. Gdyby dziadkowie zrealizowali zapis w księgach wieczystych to oni mieliby 1/2udziałów w domu a rodzice po 1/4.
Mój ojciec w 2021 zostawił wszystko i wyprowadził się a rok temu ogłosił upadłość konsumencką. Od tamtego czasu syndyk płaci część alimentów.
Mój ojciec cały czas pracuje w dużej firmie samochodowej, wykazując, że zarabia najniższą krajową, gdzie mieszkając jeszcze z nami, zarabiał duże pieniądze. A gdy chodził ze mną do sklepów-nie miał problemu wydawać po tysiąc złotych lub inne podobne kwoty, teraz nagle nie ma nic.
Od czasu złożenia miliona pozwów na moja mamę dostaje najprawdopodobniej pieniądze pod stołem - właścicielem firmy jest jego najlepszy przyjaciel.
1/2 udziałów nieruchomości rzekomo należąca do ojca (co jest nieprawdą)po upadłości syndyk wystawił na sprzedaż. Boję się co będzie z nami i gdzie będziemy mieszkać, mam 18Lat uczę się i dalej chcę to robić, ale patrzenie na strach dziadków jest dla mnie bardzo trudne. Nie mogę patrzeć jak moja babcia płacze jak nikt nie widzi .
Udział ojca po upadłości syndyk wystawił na przetarg. Chciałabym, pragnę aby moja 83letnia babcia i prawie 85letni dziadek który jest po udarze- ma jedną niesprawną rękę i chodzi o lasce od 15lat, jak i moja ciotka Monika która jest niepełnosprawna-urodziła się jako wcześniak z zamartwicą(dziś ma 56lat i jest nieporadna życiowo-1grupa inwalidztwa a opiekują się nią właśnie moi dziadkowie) mieli nadal dach nad głową. Moja mama choruje na RZS .Od 2017 po złamaniu barku była na rencie a teraz przeszła na emeryturę. Zamiast leczyć się , dbać o siebie i odpoczywać szuka dodatkowych zajęć, żeby utrzymać nas i dom. Ojciec nie dokładał się do opłat za dom nawet przed ogłoszeniem upadłości choć jak twierdzi jest w połowie jego współwłaścicielem.
Boję się że przez tego człowieka(mojego ojca) stracimy wszystko, a my i dziadkowie nie będziemy mieli gdzie mieszkać.
Proszę o każdą pomoc -boimy się że dom zostanie wykupiony z nami. Nie mamy jak zarobić tyle pieniędzy w tak krótkim okresie. Proszę o pomoc.
Jak już wcześniej pisałam mieszka I żyje w tym domu 5 osób.
Mamy 2 psy wzięte ze schroniska i 5 adoptowanych kotów.
Dla mnie jest to Jedyne miejsce na ziemi-tu się urodziłam
Poniżej zamieszczam link sprzedaży mojego domu przez syndyka- takie ogłoszenie pojawiło się w otodom.
Nina
https://www.otodom.pl/pl/oferta/syndyk-sprzeda-udzial-w-nieruchomosci-w-sosnowcu-ID4uuM7
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wiktor😋
bedzie db dasz rade