Witam serdecznie jestem patrycjia mam 28lat zachorowałam na zylaki w wieku juz 18lat chodziłam po lekarzach lecz lekarze nie podjęli się nigdy zadnej operacji mimo iż przeszlam zapalenie zyl powierzchownych zakrzepowosc zatorowość. Z biegiem czasu dolegliwości się pogorszyły stan moich nog jest coraz gorszy i coraz więcej mam nowych zylakow.mam dolegliwości bólowe związane z niewidolnoscia zylna oraz z kregosupem dlatego niestety nie pracuje a to ważę się z tym iż nie jestem ubezpieczona I nie mogę iść do żadnego lekarza na nfz.Niestety znowusz od upałów zrobiło mi się zapalenie zyl .zakrzepica która jest bardzo bolącą powinnam być przebadana przez lekarza ale nie mam na to niestety funduszów. Mieszkam z mama I bratem .mama choruje na ciężka depresjie a brat na schizofremie .jest naprawdę ciężko gdybym była zdrowsza to bym napewno poszła do pracy ale to nie pozwala mi nawet funkcjonować zadne tabletki na to nie pomagają. MAM OGROMNA PROŚBĘ LUDZI O DOBRYM SERCU ABY MI POMOGLI WYJSC Z CODZIENNEGO CIERPIENIA I WPLACILI CHOCIAZ TA SYMBOLICZNA ZŁOTÓWKĘ.Z GORY SERDECZNIE DZIEKUJE
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!