Witam chciałabym wam przectawic moja sytuację może znajdzie się jakaś dobra dusza. Więc jestem mamą 3jki dzieciaczków mam 35lat, w szeszlego roku zachorowałam, właściwie źle się czułam ciągły bol glowy , zmęczenie potem dochodziły dreszcze. Jeździłam od lekarzy do lekarz robiłam badania , nikt nie wiedział oco chodzi aż skierowali mnie do ginekologa to był strzał odrazu trafiłam na stół operacyjny okazał się rąk macicy. Przeszłam dwie operacje, mogę żyć lecz pod stałym nadzorem lekarzy. Do tego zostawił mnie mąż który pił, znęcał się psychocznie zaczęło dochodzić do rękoczynów. Ja gdzyz nie pracuje nie miałam się gdzie podziać, udałam się rodziców, lecz tam też nie ma miejsca ani warunków. Chcielibyśmy z dziećmi coś wynająć ale za 800plus się nie da. Więc proszę o wsparcie chociaż na start. Gdy już coś wynajmniemy ruszę w pogoń za jakąś praca która mogę wykonywać. Dziękuję za każde okazane serce. ❤️🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!