Karina Anna
Widać rezultaty leczenia Naomi i jej rodzeństwa.
Od wielu lat charytatywnie ratuję zwierzęta. Wyleczyłam i znalazłam domy już dziesiątkom bezdomnym kotów, psów, nawet połamanym ptakom. Pierwszy raz Zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Naomi razem z dwojgiem rodzeństwa zostały ostatnio uratowane przeze mnie z ekstremalnie trudnych warunków. Były bardzo zarobaczone, zdarzyłam zwalczyć infekcję pasożytniczą oraz wyleczyć lamblie. Okazało się nastepnie, że Naomi i pozostałe kotki cierpią na kalciwirozę z powikłaniami bakteryjnymi w postaci zapalenia płuc. Było im bardzo trudno oddychać, miały duszności oraz wysoką, sięgającą do 40 stopni gorączkę. Mimo, że sama obecnie nie miałam dochodu, ponieważ nie dostałam wynagrodzenia oraz świadczeń za ostatnie pół roku z urzędu, wiedziałam, że leczenie będzie kosztowne. Gdybym nie popędziła do weterynaryjnej kliniki nocnej, kotki nie przeżyłyby. Za wizytę zapłaciłam 580 zł (zainteresowanym mogę przesłać fakturę). Kotki dostały kroplówkę, leki przeciwzalne, przeciwbólowe, przeciwgorączkowe w zastrzykach oraz antybiotyk i lek na gorączkę na najbliższy tydzień. Naomi została umieszczona w inkubatorze z tlenem. Zostały zrobione badania krwi. które pokazały, że Naomi może cierpieć dodatkowo na poważną chorobę obniżającą jej odporność. Będzie wymagać specjalistycznego leczenia oraz dalszych badań. Pani doktor powiedziała, że leczenie może być długie i kosztowne, dlatego być może będzie trzeba podjąć decyzję o eutanazji. Nie jestem jej zwolennikiem, dlatego z całego serca będę walczyć o jej życie. Bardzo Was proszę o pomoc w formie umożliwienia dalszego leczenia kotów. Każda Wasza cegiełka może okazać się niezwykle cenna. Naomi nigdy wcześniej nie zaznała ciepła rodzinnego domu ani miłości człowieka. Całe jej kruche, krótkie życie było ciągłą tułaczką w zimnych, bezwzględnie surowych warunkach. Naomi oraz jej rodzeństwo zasługują na to, aby doświadczyć w życiu odrobinę ciepła, opieki oraz zainteresowania ze strony człowieka. Naomi całymi siłami walczy o to aby żyć, aby teraz zamiast bezdomności i okrutnej tułaczki doświadczać bliskości i odrobinę ciepła od człowieka.
Widać rezultaty leczenia Naomi i jej rodzeństwa.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!