Nie myślę że się uda.
Ale ten kto nie próbuję,ten stoji na miejscu, tak?
Dzień dobry, mam 23 łata, mam dwie ręki, mam dwie nogi, mam dwójkę dzieci i dwie roboty.
Zbieram na samochód dla siebie i rodziny, którym będę poruszać się bezpiecznie i bez lawety najbliższe 5 lat.
W mojej sytuacji ja mogę tylko wybierać lepsze z gorszego , ale moje marzenie to Volvo V50 2007-2010 roku.
Ja mam samochód, ale on już ledwie oddycha, ma 650tys przebiegu, więc w mojej głowie tylko myśli o tym w którą stronę mam skręcić w razie czego, żeby nie utworzyć korek za sobą, do pryzajdu lawety ( w najlepszym wypadku).
Naprawa takiego samochodu, wiadomo, nie opłaca się.
Bardzo dziękuję serdecznie wszystkim za pomóc i życzę żeby każde nie szkodliwe marzenie spełniło się!
Jak się uda, obiecuje moje zdjęcie z samochodem)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!