Zbieram na jedzonko dla bezdomnych kotów.
Na moich osiedlu jest ich całe mnóstwo, przez długi czas nikt się nimi nie interesował. Rozmnażały się , chorowały , umierały na ulicy. Po setkach godzin spędzonych na łapaniu ich jetem już prawie na końcu światełka w tunelu. Zostało mi jeszcze 8 do złapania i czekam na fundusze z miasta.
Obecnie moim problemem jest ich wyżywienie. Takie stado naprawdę ma duże potrzeby. Większość karmy kupuje za swoje pieniądze. Z fundacji otrzymuje jedynie 30 kg na rok ( 1 kg rocznie na jednego kota :(. )
Ostatnio 3 koty ze stada mocno się pochorowały ( FIP, nerki , a trzeci miał problemy gastryczne) , pomimo leczenia niestety żadnego z 3 kotów nie udało się uratować. Leczenie było kosztowne i mocno nadszarpnęło mój budżet przez co brakuje mi teraz na wykarmienie pozostałych kotów. Proszę o wsparcie choćby mała kwota.
Koty są karmione karmą Smilla i pieniądze z tej zbiórki będą przeznaczone na zakup właśnie tej karmy. Miesięcznie na karmę wydaje od 400 do 500 zł
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!