Mam otwarte serce dla innych. Pomagałam zawsze tak jak mogłam, a dziś to ja muszę prosić o pomoc. Jest mi okropnie wstyd zakładać tą zbiórkę, ale innego ratunku dla mnie nie ma.
Każdy jako dziecko wyczekuje momentu, aż skończy 18 lat i wkroczy w dorosłe życie, które wydaje się być barwne, piękne. Matura zdana bardzo dobrze, dostanie się na uczelnię i na wymarzony kierunek. Wtedy miały się spełniać moje marzenia, a zaczęła się klęska.
Niestety trudno było mi znaleźć pracę, a czesne i koszty utrzymania trzeba było pokrywać. Praca na infoliniach nie pozwalała na pokrycie tego wszystkiego, to wtedy zaczęły powstawać pierwsze zadłużenia u znajomych i rodziny. Na szczęście udało się skończyć studia magisterskie z oceną bardzo dobrą. Jednak już wtedy zadłużenie sięgało sporej kwoty. Aplikacji już nie robiłam, bo to tylko wygenerowałoby jeszcze większe długi, nie było mnie na to stać. W międzyczasie zaufałam nieodpowiednim ludziom. Zostałam oszukana. Podjęłam pracę za którą nie dostałam wynagrodzenia, a policja i sąd rozłożyły ręce. Zamiast zarobku zadłużenie znów urosło. Spłaciłam klientów, których oszukał mój „pracodawca”, bo bałam się, że to ja zostanę pociągnięta do odpowiedzialności, bo byłam tu na miejscu, a on pozostał nieuchwytny.
Po ukończeniu uczelni był czas na odnalezienie pierwszej dorosłej pracy. Niestety nie trafiła się żadna rentowna oferta i trzeba było wybrać taką znacznie poniżej kwalifikacji. Wtedy pojawił się pomysł na otwarcie własnej działalności. Niestety pandemia, rosnące koszty, opłaty sprawiły, że działalność upadła jeszcze zanim dobrze wystartowała. A długi pozostały.
Obecnie pracuję za najniższą krajową, co ledwo pozwala opłacić bieżące koszty, kredyty a nie ma szans na spłatę prywatnych pożyczek. Miałam dodatkową pracę, którą straciłam z dnia na dzień. Teraz dorabiam na infoliniach, jako kierowca, ale to wszystko nic. Zostaje bez środków i bez nadziei.
Znajomi, rodzina, a nawet znajomi znajomych każdy naciska na jak najszybszy zwrot pieniędzy. Niektórzy zaczęli liczyć odsetki. Jest to normalne, bo każdy ma swoje wydatki, problemy, plany. Jednak, gdy nie ma z czego oddać pojawia się rozpacz, poczucie bezsilności i łzy.
Banki odmawiają kredytów, chwilówka to już całkowite pociągnięcie na dno.
Moje spełnianie marzeń okazało się dla mnie drogą do porażki. Dorosła rzeczywistość okazała się dla mnie bezlitosna.
Na studiach starałam się żyć jak najbardziej oszczędnie. Niestety to nie uchroniło mnie przed długami.
Chciałabym mniej więcej wyjaśnić, co składa się na moje długi.
Moje zarobki na infoliniach wynosiły około 700/800 zł miesięcznie.
Wpadłam już obecnie w załamanie psychiczne. Muszę przyjmować leki, by jakoś funkcjonować. Więc teraz potrzebuje jeszcze środków na leczenie.Każdy dzień to łzy i poczucie bezsilności, bo żadne leki ani terapia nie wyciągną mnie z poczucia beznadziei. Czy to już naprawdę koniec? Nie ma dla mnie ratunku?
Błagam o jakąkolwiek pomoc, bo każda złotówka ma ogromne znaczenie i przybliża do osiągnięcia celu.
Serdecznie dziękuję za każde udostępnienie.
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: