Dzień dobry , jestem mamą 11 letniej dziewczynki, wychowuje ja samotnie, niestety pół roku temu przeszłam poważną operację na nowotwór a 2 miesiące temu poważny wypadek samochodowy. Mam uszkodzony kregoslup, wymagam rehabilitacji, sprawca wypadku nie został do tej pory ujęty, na NFZ nie mogę już skorzystać z rehabilitacji, jestem non stop na lekach przeciwbólowych bardzo silnych, mamy mieszkanie które jest w opłakanym stanie , córka nie ma biurka ani własnego łóżka , nie jestem w stanie tego wszystkiego jej zapewnić ponieważ z uwagi na chorobę nowotworową, uszkodzenie kręgosłupa nie mogę wrócić do pracy , a ważniejsze jest to by dziecku zapewnić jedzenie i opłacić rachunki.
Bardzo proszę Państwa o pomoc. Nie możemy normalnie funkcjonować w mieszkaniu , wszystko chce zrobić własnymi rękami ale nie mam środków na materiały.
Dla mnie i córki liczy się każdy grosz, są miesiące kiedy nie mam co włożyć do garnka. Zostaliśmy same rodzice pochowani na nowotwór 3 lata temu, dziadek z babcią rok i półtora temu. Nie mam już żadnej rodziny która mogłabym prosić o pomoc .
Wiem że są ludzie którzy przeszli gorsze tragedię , ja chciałabym tylko zapewnić mojej córce normalny byt do czasu podjęcia pracy.
Każdemu z Państwa z osobna dziękuję za jakiekolwiek wsparcie. Dobro wraca ja w to wierze.
Dziękuję ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!