Hanna Czechman
Opis nocnej wizyty i zalecenia weterynarza
Cześć, jestem Kuba. Mam dopiero 10 lat. Zawsze byłem ukochanym, rozpieszczanym kotem mojej pańci. Zwę ja mamą. Niestety dopadła mnie ona, siejąc spustoszenie w mojej małej główce i moim ciałku. W ciągu godziny miałem 4 ataki padaczki. Moja Pańcia i ja byliśmy przerażeni tym pierwszym, a już nadchodził drugi. Pojechałem szybko do Pani doktor z mama i siostra. Siostra to córka mamy, drapie ja i warczę na nią, ale ratuje mi to moje rude dupsko. Dziś już była że mną u Weterynarza którego pogryzłem z resztą siostrę tez🤭 Ale było podejrzenie zatrucia. Wieczorem mi się pogorszylo i tak w ciągu godziny bylem juz u Pani doktor z diagnoza padaczki. Dostałem wszelkie leki wyciszające, nawet jakieś zastrzyki co mają działać jak narkoza żeby mój organizm mógł odpocząć. Zalecono mi też rezonans, ale koszt tego to ok 1000 zł. Przynajmniej u tej Pani doktor. Mama z siostrą łapią się za głowy bo nie mają skąd wziąć takich pieniędzy, a bardzo chcą mi pomóc, dowiedzieć się co się w moim łebku dzieje, dlatego pomyślałem że zwrócę się do Was, nie chce jeszcze zostawiać Pańci, chce jeszcze nie raz ofukac i drapnąć siostrę. A Pani doktor powiedziała że gdyby nie ich szybka reakcja to nie przeżyłbym nocy. Biorę wszystko w swoje łapki i proszę Was o pomoc dla mnie i moich dziewczyn.
Rudy (Kubuś)
Opis nocnej wizyty i zalecenia weterynarza
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Grażynowa cegiełka dodana, trzymam kciuki, żeby się kasa uzbierała i rudzielec mógł funkcjonować normalnie ❤️
Hanna Czechman - Organizator zbiórki
Tez tego chcemy ❤️ Dziękujemy za cegiełkę ❤️