Hej, jestem Miluś mam 6 miesięcy i przez to, że bardzo nie chciałem opuścić brzuszka mamy, mam ciężki stopień deformacji główki i asymetrię położenia uszu. Zbyt lubię układać główkę na prawo, tak jest naaajwygodniej ! Rodzice jeżdżą ze mną co tydzień na fizjoterapię (ćwiczę 45 minut, ciekawe czy wy tyle wytrzymujecie ; ). Co miesiąc jeździmy do sympatycznej Pani osteopatki która masuje mi główkę i rozluźnia mięśnie. Wybieramy się również na wizyty do chirurga. Jednak to nie przynosi efektów i rodzice znaleźli dla mnie szansę na ratunek o czym opowiedzą już mamusia i tatuś : ).
U Milusia zdiagnozowano Plagiocefalię – nasilone zniekształcenie głowy pod postacią skośnogłowia ułożeniowego prawostronnego i krótkogłowia. Od 3 miesiąca życia uczęszcza na fizjoterapię i na zabiegi do osteopaty, konsultujemy się z chirurgiem dziecięcym przy okazji leczenia naczyniaka na skroni. Ponadto Miluś ma wspólne odejście pnia ramiennogłowego i szyjnej wspólnej lewej co musi być pod kontrolą kardiologiczną. Pomimo rehabilitacji stopień deformacji jest na tyle ciężki, że nie przynosi efektów, asymetria uszu także nie ustępuje. Podczas szukania ratunku dla syna znaleźliśmy terapię polegającą na noszeniu ortezy głowy wykonanej na podstawie skanowania 3D tak zwana kaskoterapia.
Nie leczona Plagiocefalia może doprowadzić do zmian kształtu i wielkości mózgu, oczu, kości policzkowych, zatok, czoła, rozmieszczenia uszu, szczęki i nosa, zębów. Mogą pojawić się problemy z żuciem, jedzeniem oraz wzrokiem. W późniejszym okresie może doprowadzić do problemów psychicznych.
Przed kwalifikacją do terapii wykonaliśmy USG szwów czaszkowych i przezciemiączkowe. Okazało się że przestrzenie międzymózgowe są niesymetryczne i zbytnio powiększone. Powodem tego może być niesymetryczny rozwój główki.
Po konsultacji z neurochirurgiem dowiedzieliśmy się, że na całe szczęście Miluś jest w odpowiednim wieku i powyższe nie przeszkadza w przeprowadzeniu terapii. Lekarze i ortotyk przewidują, że w przeciągu kilku miesięcy kształt głowy poprawi się na tyle, że deformacja będzie niezauważalna.
Mamy nadzieję, że będziemy mieć możliwość przejść z nim przez terapię i dzięki temu nasz maluszek będzie zdrowy i szczęśliwy w przyszłości. Dlatego jeżeli macie ochotę wesprzeć Milusia dziękujemy !
Koszt wykonania kasku to 9000 zł do tego konsultacje i wizyty kontrolne. Taki wyjazd do kliniki to dla nas około 450 km drogi samochodem w obie strony. Fizjoterapia to 150 zł tygodniowo i osteopata 250 zł. Do tego koszty wizyt u chirurga dziecięcego 320 zł. I innych lekarzy daje pokaźną kwotę. Jesteśmy zdecydowani ale czasu jest niewiele, a samą terapię można przeprowadzić do 12 miesiąca życia. Dlatego prosimy o wsparcie.
I ja też ; )
Miluś
Dobre duszyczki ślijcie naszą prośbę w świat.
Z całego serca dziękujemy <3
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!