Pan Zbyszek

Cześć!!

Jakiś czas temu na naszej ulicy w Pruszczu zamieszkał Pan Zbyszek. pan Zbyszek mieszka w małej przyczepie kempingowej, która został rozkradziona z piecyka, lodówki oraz wszystkich cennych rzeczy. Ma 62 lata, aktualnie szuka pracy jako ochrona terenu. Niestety ma problem z chodzeniem z powodu wrzodziejących zmian na nogach.

Nie spożywa alkoholu, większość czasu spędza na dworcu ładując powerbanki. Tam ma dostępna toaletę oraz prąd i ciepło. W miarę możliwości staramy się pomóc Zbyszkowi, kupując jedzenie i małe wkłady do kuchenki turystycznej, jednak nasze pokłady finansowe są ograniczone. Chcielibyśmy mu pomóc kupując większy piecyk do przyczepki, lodówkę, wyremontować żeby nie przeciekała, założyć oświetlenie chociaż większą liczbę lampek oraz jedzenie.