Cześć!
Naszemu koledze przytrafiła się nieciekawa przygoda. Jadąc do domu spotkał się z sarną, która zaserwowała mu przerwę od zajęć w szpitalu. Bojar przechodzi teraz rekonwalescencję i będzie potrzebował trochę naszego wsparcia zaraz po niej.
Nasz kolega jest świetnym muzykiem i swoją pasją (poza Hondami) zaraża innych, uczy dzieciaki gry na fortepianie, itd. Ten kto miał okazję poznać Bojara osobiście, wie, że ten gość to po prostu mega lubi. Zajęcia prowadzi dość daleko od miejsca zamieszkania i musi czymś do dzieciaków dojeżdżać i stąd mój pomysł i prośba do Was. Chciałbym żebyśmy spróbowali mu pomóc dorzucając się do jakichś kółek. Kwota jaką myślę, że mógłby potrzebować to granice 4000 zł. Nie wiem jak stoi z oszczędnościami (ale wiem, że ma różne finansowe zobowiązania) ale za taką sumę może uda się kupić coś w nienagannym stanie co da mu chwilę na ogarnięcie się po wypadku.
Wesprzyjmy naszego kumpla w potrzebie, pokażmy, że stać nas na coś dobrego w obliczu trudnych chwil
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Stwórz zbiórkę
Podaj kwotę, uzupełnij opis, gotowe!
Udostępnij
Zapraszaj do wsparcia zbiórki.
Zbierz pieniądze
Wykorzystaj najlepsze narzędzie w sieci.
Anonimowy Darczyńca
:-)
Patryk (snajper90)
Powodzenia! Trzymam kciuki za dobroć innych 😉