Witam. Postanowilam uzbierac kwote 300 zl na wykladzine dla mojej przekochanej sasiadki z ktora w zaden sposob nie moge sie porozumiec, sasiadka mieszka nade mna i mimo wyciszonego sufitu przeze mnie nie moge normalnie funkcjonowac. Moja sasiadka jest bardzo zlosliwa osoba, skacze, tupie i przesuwa meble w seodku nocy. Cala akcja dzieje sie tylko nad jednym pomieszczeniem w ktorym spedzamy najwiecej czasu. Mimo prosb nie da sie z sasiadka dogadac. Sprawa trafila juz na sale sadowa i ciagnie sie jak kisiel. Sasiadka twierdzi ze nie stac jej na polozenie czegos na podlodze wiec staram sie jej pomoc w zakupie wykladziny.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!