Moja córka straciła 3dni temu swoją wierną przyjaciółkę szynszylę. Opłakuje jej smierć i chciałaby sprawić dom kolejnej szynszylce, niestety adopcja nie wchodzi w grę. Marzy jej się zwykła szynszyla,która jej wysłucha i pocieszy w smutnych dniach. Była z nami 8lat i nadszedł jej czas. Niestety jej smierć była spowodowana rakiem, który bardzo szybko zabrał ją na ten świat. Nie zdążyłyśmy powiedzieć jak bardzo ją kochamy i do zobaczenia. Zdążyłyśmy tylko przytulić już jej zimne ciałko i powiedzieć, że będziemy tęsknić ,aby szykowała dla nas miejsce w tęczowym raju i dbała o swoją właścicielkę, która bardzo tęskni. Szynszyla, którą chcemy zabrać do naszego domku kosztuje ponad moje funduszei nie mam jak sprawić jej mojej córce.Potrzebujemy nowej wyprawki, która już i tak sporo kosztowała. Teraz czekamy na dobre serca, które sprawia radość mojej córce jak i mi. Dzięki temu będziemy miały nową przyjaciółkę a może nawet i dwie? Dziękuje z góry za każdą kwotę i za każdy komentarz. Będę wam wdzięczna do końca życia za to, że moja córka znów się uśmiecha i nie widzę jej łez z powodu straty. Jeszcze raz dziękuje
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!