Na leczenie Patrycji i jej mamy

Cześć.Mam na imie Karolina.Wychowujemy z mężem 4dzieci Patrycja 16, Aleksander 14,Nicole12, Zuzanna 9lat.Olek urodzony z niewydolnością oddechowa ,astmatyk,alergik przepuchlina pepkowa.niedowidzenie.Nicole alergik ,astmatyk duszności o  grzyba i wilgoci,niedowidzenie Zuzanna  całe szczęście   -zdrowa.Choruje tylko na mutyzm wybiórczy ,tu terapia i nauka podejścia do niej. Oraz jedn  co mamy do usunięcia to zrobiła jej sie na policzku brodawka lojokotowa.Ale piszę w imieniu swoim i mojej córki Patrycji. Zacznę od Patrycji ma 11 stycznia 16 lat ..urodziła sie dokladnie 11 stycznia 2007roku...jest moja najstarsza córka -choruje na młodzieńcze zapalenie stawów,niedomykalność zastawki serca,niedosluch aparaty sluchowe.zaćma postereidowa  oka lewego(na te nie widzi nic ) i juz prawego(od leków).NIESTETY u nas był albo covid albo wczesniej gronkowiec albo nie ma teraz terminów do okulisty w Poznaniu dla dzieci wiec pojechaliśmy na kwalifikacje do Katowic...To był strzał w 10!.Bardzo mili lekarze i cały personel badania od razu i szybki termin miał być juz na 8 listopada ,ale jest zmiana na 21 listopad 2022. 21 listopad anestazjolog,22 zabieg,23 kontrola.Sama jazda z Poznania i wyprawa to jest juz dla nas wydatek ,,,,kwalifikacja tez byla platna cale szczęście na nfz bedzie zabieg ,ale dojazdy jakas woda pizama to musimy niestety oplacic ....teraz dochodzę do mnie ....po przyjezdzie z Katowic z Patrycja odebrałam swoje wyniki rezonansu jest tam pare rzeczy takich jak: torbiel szyszynki 7.5x4,guz podwysciolkowy w tylnej  części trzonu w głowie,torbiel pajęczynówki powiększona z 22x13 na wym 51x14 ale najgorszy nerwiak osłonowy w przewodzie sluchowym -lekki niedosluch ucha prawego.sladowa IM 65%dwuplytkowa zastawka aortalna,2 stany przedzawalowe,prawostronne skrzywienie odcinka piersiowego kręgosłupa, procz tego w badaniach choroba układu tkanki łacznej od 10 lat .oczywiście kontrola u lekarza bóle głowy silne, nie ustepuja szumy w uszach,wiec znów prywatnie do lekarzy bo przeciez mimo ,że jest ubezpieczenie to są terminy odległe .OK W POZNANIU powiedzieli ze nie podejma sie bo moge byc glucha ,drugi lekarz ze nic sie nie dzieje mam sie przyzwyczaic z bólem głowy i szumami bo to sa standardowe objawy przy nerwiaku oslonowym jaki mam w przewodzie słuchowym.Znałazlam klinike GAMMA KNIFE  w WARSZAWIE ,,,,wyslalam dokumenty i dostalam sie na kwalifikacje oczywiscie tez płatna na 9 grudnia wizyta 300zl plus dojazd w ta i ta .....po kwalifikacji na która mam się wstawić mam podpisać świadoma zgodę na leczenie i w ciagu miesiaca zgłosić się do nich na zabieg gamma knife coś jak  radiaterapia..z osobą towarzyszącą żebym czasami sama nie wracała do Poznania..procz tego włókniaki i torbiele w 1 piersi co zostala po probl mach onkologicznych i gronkowcu. sprawy ginekologiczne doszly ale jestesmy na etapie sprawdzania tego -z cytologia liczne zmiany zapalne. .nadzwrocznosc .wiec stad tez moja prosba by nazbierac na te dojazdy kontrole pobyty z Patrycja w Katowicach i moje dojazdy do Warszawy oraz inne badania leki opatrunku, itd a także na bieżąco na wydatki domowe  np na opal by ogrzać mieszkanie ekogroszkiem(1 worek 69zl w Castorama 20kg na 1 dzień grzania) Otrzymaliśmy pomoc w formie dopłaty do węgla ale to za mało opału a przy tych cenach to nie starcza.Dla Patrycji wygodniejszy byłby prysznic ale niestety to też już większe koszta.Teraz jest w łazience latająca wanna dziurawa i latające wc.Nowy bojler do grzania wody i nowa  pralka juz zakupilismy..Na początku roku była wymiana hydrauliki, połowa kabli wymieniona w mieszkaniu bo się przepalały i robiło zwarcie.Przez to że dom nie jest ogrzewany na bieżąco ( np dziś było tylko 12 stopni w mieszkaniu)to na ścianach i oknach zmywam co parę dni grzyba ,który wychodzi.Dopiero w tym roku przez to że nie jest grzane cały czas a ocieplenie  domu jest takie sobie.Mieszkanie wynajmujemy za tylko 1500zl a jednak duzo.Dzis jedna pani mi odpisała na ta zbiórkę że po co mi 4 dzieci jak nie ma warunkow.ale to co mam zrobić .czasy są jakie są niestety .warunki są taki od teraz gdy opłaty wzrosły np za butle gazowa za wodę,za prąd,za jedzenie i leczenie sie niestety .Nie zawsze były takie warunki wcześniej miałam swój mieszkanie .Tzn za odstępne  zrobiliśmy generalny remont mieszkania .Przez 8lat super  się tam mieszkało do czasu gdy przyszedł nowy właściciel kamienicy i wykurzyl wszystkich lokatorów głośna sprawa była wówczas o czyścicieli kamienic. Za moment święta i kolejne wydatki bo przecież dlsam dla siebie by człowiek nie musiał robić dan wigilijnych i dawać prezentów ale dla dzieci to jest właśnie ten czas ,który mogą poczuć trochę radości. Proszę o udostępnienie postu dalej oraz kto może proszę o wpłacenie chociaż 1 zł .Może uda się uzbierać kwotę z której spokojnie będzie można się leczyć jeździć do szpitali ,sprawić Patrycji prysznic i czas świąt Bożego Narodzenia spędzić przy wigilijnym stole.Siostra Urszulanka z którą mam kontakt i która teraz kupowała leki Patrycji sama zaproponowała bym zrobiła ta zbiórkę dla dzieci i dla siebie bo jak nie będę ja się leczyć to kto zajmie się leczeniem i ogarnięciem Patrycji .Na męża to za dużo mimo z pracuje to nie daje rady.dla zainteresowanych pomoca inna niż zbiórka podaje maila do kontaktu [email protected]

Mogę na maila wysłać więcej zdjęć potwierdzających cala sytuację .Niestety tutaj nie umiem więcej zdjęć wstawic.