Jakub Kminikowski
Witam chciałbym się podzielić moją historią i aktualnym stanem życia w którym nie daje już rady psychicznie rozwijając między innymi moją chorobę marskości wątroby z czym wiążą się koszty z wykupieniem leków oraz dalszego leczenia moja sytuacja na chwilę obecną jest na tyle patowa że muszę sięgać po pomoc noclegowni dla bezdomnych ponieważ nie mam gdzie się podziać i wypełniać swoich codziennych czynności aby móc iść do pracy i normalnie funkcjonować brak dachu nad głową oraz pieniędzy na sam start jest mi bardzo ciężko rozpocząć nowy rozdział. Pomyślałem że ten portal jest moja ostatnią deską ratunku, jestem młodym mężczyzną i nie chcę aby w taki sposób skrocalo się moje życie