Mam na imię Ewa, mimo młodego wieku przyszło mi zmierzyć się z chorobą, której się nie spodziewałam. Zaczęło się zwyczajnym kaszlem...a skończyło na diagnozie: wiotkość tchawicy, duże oskrzela, nieokreślona dychawica oskrzelowa, astma eozynofilowej ciężkiej postaci. Do tego z upływem czasu doszło nadciśnienie tętnicze, problemy kardiologiczne, ginekologiczne, urologiczne, hematologiczne, endokrynologiczne. Na co dzień zmagam się z dusznościami, wyczerpującym kaszlem uniemożliwiającym funkcjonowanie. Mimo licznych hospitalizacji choroba postępuje. Rokowania są niepewne...liczne wizyty u specjalistów, badania generują duże koszty. Wraz z zaostrzeniem objawów przyjmuje coraz większe ilosci leków, które są niestety tylko częściowo refundowane ...przez chorobę nie mogę pracować. Jestem na rencie, która nie pokrywa moich kosztów leczenia. Dzięki poprzedniej zbiórce i Państwa pomocy udało mi się zakupić nebulizator przenośny i podjąć rehabilitację, która pozwala (niestety na krótko) poprawić wydolność oddechową.
Aktualnie jestem pod opieką kolejnych poradni specjalistycznych. Zostałam zakwalifikowana na terapię (ostatniej szansy) lekiem biologicznym Faserna (Benralizumab). Został mi założony port dożylny. Na razie organizm nie reaguje na nowy lek, ale mam nadzieję, że zacznie. Chciałam bardzo podziękować za wsparcie i wpłaty, za które mogę zakupić tlen, leki i sprzęt medyczny, który jest mi potrzebny do funkcjonowania. Dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!