Filip miał dziś bardzo pechowy dzien. Życie sprzedało mu prawdziwego kopniaka w dupę. Z samego rana pękła mu dętka w rowerze, co strasznie opóźniło jego przyjazd do szkoły, spóźnił się na angielski, na którym bardzo mu zależało, ponieważ dostał z niego kilka słabych ocen i bardzo zależy mu na poprawie. Nie dość tego został ostatnio przyłapany na robieniu czegoś czego nie powinien robić, wraz ze mną przez co rodzicie zabrali mu całe oszczędności. Jakby niedość było złego, po drodze do szkoły skradziono mu telefon. Niestety nie ma środków na zakupienie nowego. Proszę weźcie naszą prośbę do serca. Sprawcie, że Filip znów będzie szczęśliwy.
Dziękuje <3
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!