Kolejna znajda, która trafiła pod moją opiekę, choć obiecałam sobie, że nigdy więcej…
a więc przedstawiam Gangstera, kocurka, który nareszcie przyznał się sam przed sobą, że pomocy potrzebuje. Wiecznie podrapany, po licznych bójkach z wiejskimi zbirami, uciekał przede mną gdzie pieprz rośnie, a tu wczoraj niespodzianka. Sam wszedł to transportera.
Dzisiaj z samego rana, hop, do weterynarza. Oczyska zalepione, tak samo nochalek. Zawalone drogi oddechowe. Apetyt znikomy. Skaczące pchły, niepotrzebne robaczki w środku. Po ogarnięciu w/w spraw, najedzie czas na zrobienie porządku z uzębieniem i kastrację.
w tym miejscu razem z przemiłym Gangsterem, wiejskim kocurem prosimy o pomoc w jego leczeniu! ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!