Aneth Tk
W dalszym ciągu suczki są mega wystraszone. Próbujemy pokazać im, że nie ma czego się bać...
Czy jest ktoś na ziemi, kto nie słyszał o Radysach?
Jeśli tak zanim przejdziesz do dalszego czytania wrzuć w googlach hasło "schronisko w Radysach" i zapoznaj się proszę z jego historią. Dzięki temu bedziesz mógł zrozumieć skąd tak nagła, "nieprzemyślana" decyzja...
Zacznijmy od psa nr 12311. Bez imienia. W Radysach był samcem. Okazało się, że to młoda suczka! Dziś: 💕 MONA 💕 ma nie tylko imię, ale i swój ciepły kąt, własną miskę gdzie ma wodę cały czas. Ma też nas! Troskę, opiekę i czułość. Szukamy jej dobrego domu, człowieka, który otoczy ją swoją bezgraniczną miłością. Pokaże, że życie zawsze może się zmienić. Niezależnie od tego jak się rozpoczęło. MONA jest 2-3 letnią damą. Jest po sterylce, szczepiona, zdrowa. Pomimo, iż w Radysach spędziła około roku, jest radosnym futerkiem!
W momencie, gdy Mona pakowała się w drogę do nas - okazało się, że tuż obok niej "żyje" Libra... Libra bardzo źle znosiła pobyt w tym piekle. Nie zastanawialiśmy się, ani chwili i postanowiliśmy, że damy radę! Gdy już udało się zorganizować drogę dla Mony i Libry, okazało się, że ta druga ma siostrę 😳 Cóż zrobić? Lekko przerażeni już - postanowiliśmy, że powinny jednak przyjechać razem... Niestety, w tym dniu nie udało się wziąć siostry. Została tam 😞.
Libra odkąd do nas trafiła była przerażona, zagubiona i co najgorsze nie chciała w ogóle jeść! Suczki całe życie były razem, w tym 4 lata za kratami. Nie mogliśmy pozwolić na to, by lepsze życie mogła otrzymać tylko jedna z nich. Tym bardziej, że całą sobą pokazywała jak bardzo tęskni za siostrą.
Los się do nas uśmiechnął!
Dzięki dobrym ludziom udało się uzbierać potrzebną kwotę na transport dla niej!
Od dwóch dni wszystkie 3 panny są u nas... LIBRA ZACZĘŁA JEŚĆ!! Dalej obie są przerażone, zdezorientowane... Z każdą godziną jednak ich oczy są weselsze pomimo strachu, który mają próbują za wszelką cenę zaufać. Żadna z nich nie reaguje agresją, one po prostu się kulą i piszczą...
Serca nam już pękły, ale patrząc na nie wierzymy, że choć całych Radys nie uratujemy - to te trzy futerka tak!
Zbieramy na sterylki dla Libry i jej siostry, witaminy, karmę.
Każde 5 zł jest dla nas cenne, chcemy siostry nauczyć, że człowiek jest dobrą istotą. Przygotować je do adopcji.
Więcej o nas zobaczysz na naszym profilu na Facebooku: Adoptuj psa małopolska.
Jeśli nie masz możliwości wpłaty, prosimy udostepnij ten apel!
Łapa!
💕
W dalszym ciągu suczki są mega wystraszone. Próbujemy pokazać im, że nie ma czego się bać...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anna Sęk
bardzo Pani dziękuję, za nowe życie dla tych Psiaczków
Aneth Tk - Organizator zbiórki
Dziękujemy za wsparcie!
Magda Kępisty
Mam nadzieję, że pieski znajdą kochające domy :)
Aneth Tk - Organizator zbiórki
💕 też w to wierzymy!
Renata Korii
Jesteście niesamowici.
Aneth Tk - Organizator zbiórki
💕💕