Dzień dobry. Jestem młodą matką,która sama wychowuje 9-letniego syna. Moje życie niestety nie było usłane różami. Mając 16lat musiałam wyprowadzić się z domu,ponieważ się nie przelewało. Była również przemoc. Musiałam złapać się każdej pracy. Znalazłam faceta z którym zaszłam w ciążę mając 19lat. Było pięknie do momentu,kiedy pojawiło się dziecko. Były partner zaczął się nade mną znęcać. Któregoś dnia uległam wypadkowi. Myjąc okna wypadłam z 4 piętra wieżowca. Przeżyłam. Kilkanaście miesięcy spędziłam w różnych szpitalach,przeszłam kilka różnych operacji w tym 4miesiace leżałam na OIOM. Jakimś cudem stanęłam na nogi po długich rehabilitacjach. Niestety ze względu na stan mojego kręgosłupa ,który jest złożony w kilku miejscach nie jestem w stanie podjąć żadnej pracy. Oczywiście łapałam się pracy zdalnej ,jednak zawsze kończyło się to niewypłaconym wynagrodzeniem. Mój syn jest dla mnie najważniejszym mężczyzna w moim życiu. Jest całym moim światem i dla niego stanęłam na nogi. Codziennie stawiam czoła ciężkiemu dla mnie życiu. Staram się wiązać koniec z końcem ,jednak jest ze mną coraz gorzej. W miarę możliwości pomaga mi rodzina,która sama nie jest dobrze sytuowana. Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu,na które już nie mam żadnych funduszy. Proszę dobre osoby o wsparcie choćby złotówką,abym mogła kupić dla mojego syna wszystkie potrzebne przybory szkolne,jedzenie czy ,abym mogła zapłacić za rachunki. Niestety pieniążki,które przysługują mi od państwa starczają ledwie na żywność ,która w obecnych czasach niestety jest coraz droższa. Proszę o pomoc ,ponieważ próbowałam już wszystkiego. Niech Bóg Was błogosławi.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!