Ocean pojawił się na jednej z podostródzkich wsi. Zabrany do naszej fundacji. zauważyliśmy, że źle się czuje, że coś jest nie tak chociaż początkowo nic nie zapowiadało takiego scenariusza.
Pojechaliśmy do gabinetu weterynaryjnego na badania , pobrano krew, zrobiono usg i nagle, ostry stan zapalny i bardzo ciężka niewydolność wątroby.
Było podejrzenie otrucia/zatrucia.
Dieta, leki , kolejne badania - stan się nie poprawiał w CRP .....
Walka trwa nadal - koszty wizyt, badań osiągnęły już kwote zbiórki a nadal Ocean jest na ścisłej diecie, na lekach i za kilka dni będzie znowu kontrolnie sprawdzana krew. Jednak, żeby to zrobić i "iść dalej" musimy opłacić te pierwsze wizyty. Nie zostawiajmy go w połowie drogi. Liczymy na was jak zawsze gdy jakiś nasz Podopieczny jest w potrzebie.
Filmik jest z pierwszych chwil jak do nas trafił - teraz już nie dostaje nic oprócz karmy hepatic.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!